Janusz Kowalski: umowa Tusk-Putin z 2010 roku przeciw polskiej racji stanu
- To Donald Tusk wpisał w umowie jamalskiej prawie 2 mld sześciennych gazu do 2022 roku - przypomniał w Polskim Radiu 24 Janusz Kowalski, polityk PiS. - Dobrze, że prokuratura prowadzi śledztwo ws. umowy gazowej Tusk-Putin z października 2010 r. i zatrzymała pierwsze osoby - dodał.
2019-11-27, 20:40
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
ABW zatrzymała b. pracowników EuRoPol Gazu ws. umów z Rosją. "Niemal miliard złotych szkody"
Według Prokuratury Krajowej, zatrzymania dokonane zostały na polecenie Prokuratury Regionalnej w Łodzi, która prowadzi postępowanie przygotowawcze w sprawie umów gazowych zawartych z Federacją Rosyjską. Zatrzymani Michał Sz., Zdzisław J. oraz Mirosław D. od 20 stycznia 2010 roku do 31 grudnia 2010 roku wchodzili w skład zarządu spółki EuRoPol GAZ SA.
Janusz Kowalski zwracał uwagę na to, że niebawem mogą przedawnić się sprawy z przełomu 2009/2010. - Czasu jest bardzo niewiele. Dobrze, że prokuratura działa i zatrzymała pierwsze osoby - powiedział.
Powiązany Artykuł
Koniec z Jamałem: nadchodzi wolność od monopolu Gazpromu
"Ryba psuje się od głowy"
Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że na przełomie 2009 i 2010 roku dokonano nagłych zmian w spółce EuroPol Gaz, która jest właścicielem polskiego odcinka gazociągu jamalskiego. - Umożliwiły one nowym władzom EuroPol Gaz faktyczne umorzenie prawie miliarda zł zobowiązań Gazpromu wobec Polski - ocenił.
REKLAMA
- Ryba psuje się od głowy. To Donald Tusk podpisywał absolutnie niezgodne z polską racją stanu instrukcje negocjacyjne, które zwiększały uzależnienie od rosyjskiego gazu - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
Polskie Radio 24 / kstar
* * *
Audycja: "Stan Rzeczy"
Prowadzący: Piotr Nisztor
REKLAMA
Gość: Janusz Kowalski (poseł PiS)
Data emisji: 27.11.2019 / 19:10
REKLAMA