Prezydent podpisał budżet i skierował go do TK. Prof. Konarski: to zły prognostyk

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na 2024 rok, jednocześnie kierując ją w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego. - To przedłuży w czasie wejście w życie budżetu, co jest złym prognostykiem. Potwierdza to, że prezydent Andrzej Duda jest raczej zainteresowany stosowaniem metod nazywanych w politologii polityczną obstrukcją - powiedział w Polskim Radiu 24 politolog z Akademii Finansów i Biznesu Vistula.

W jego ocenie, "nie ma żadnego merytorycznego powodu ku temu, by ten budżet był dzisiaj jeszcze oceniany, a więc, by jego wejście w życie było oceniane przez Trybunał Konstytucyjny". - Ale ponieważ mamy do czynienia z dość trudnym obliczem polskiej kohabitacji, pan prezydent Duda jest wierny temu, żeby być trudnym partnerem i nim, oczywiście, jest - dodał. 

Oczekiwania społeczne

Odnosząc się do wpisu premiera Donalda Tuska na X, który stwierdził: "Budżet podpisany i o to chodziło. Reszta bez znaczenia. Pieniądze trafią do ludzi, nic tego nie zatrzyma", gość "Stanu rzeczy" stwierdził, że podwyżki dla budżetówki to "ważna kwestia, dotycząca spraw bytowych". - Sprawy bytowe są istotne, zwłaszcza, gdy mamy do czynienia z pewną turbulencją różnych wydarzeń politycznych, które w warunkach polskich cały czas się dokonują - ocenił. 

- Marzy mi się kohabitacja pokazująca dojrzałość obu stron i gotowość do współpracy, a nie sytuacje w których dokument przyjęty przez większość parlamentarną i objawiony opinii publicznej - wiemy przecież, co się w nim znajduje - nie jest dokumentem, który nie wzbudza specjalnych wątpliwości ani merytorycznych, ani formalno-prawnych - przyznał. 

- To że budżet będzie dziś sprawdzany przez Trybunał, będzie po prostu wydłużeniem ostatecznego objawienia czysto prawnej wobec tego dokumentu. Bardzo dobrze by się stało, by nie trwało to zbyt długo, bo z pewnością duża część polskiej opinii publicznej oczekuje, że ten budżet będzie funkcjonował. To rzecz nieodzowna i naturalna, jeśli chodzi o oczekiwania społeczne - wskazał prof. Wawrzyniec Konarski. 

Więcej w nagraniu

Posłuchaj

Prof. Wawrzyniec Konarski ocenił, że decyzja prezydenta jedynie wydłuży wejście budżetu w życie ("Stan rzeczy"/ PR24) 24:52

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Czytaj także: 

• Decyzja prezydenta ws. ustawy budżetowej. Burza w sieci
• "Zaskoczenie". Publicyści o decyzji prezydenta w sprawie budżetu

Argumenty prezydenta

Andrzej Duda podjął w środę decyzję o podpisaniu ustawy budżetowej na rok 2024, ustawy okołobudżetowej oraz nowelizacji ustawy Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

"Z uwagi na wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia w wyżej wymienionych ustaw tj. brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, Prezydent zdecydował o skierowaniu powyższych ustaw, w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego, celem zbadania ich zgodności z Konstytucją"- napisano w komunikacie Kancelarii Prezydenta

Jak zapowiada w komunikacie Kancelaria Prezydenta, "analogiczne działania będą podejmowane przez prezydenta każdorazowo w przypadku uniemożliwienia posłom wykonywania ich mandatu, pochodzącego z wyborów powszechnych".

***

Audycja: "Stan rzeczy"

Prowadzący: Michał Wróblewski

Gość: prof. Wawrzyniec Konarski (politolog, Akademii Finansów i Biznesu Vistula)

Data emisji: 31.01.2024

Godzina emisji: 19.33

Polskie Radio24/ mbl