"Niemieckie ograniczenia". Anna Wieczorek o sytuacji przewoźników drogowych w czasie pandemii
- Przepływ towarów powinien iść bardzo sprawnie, a wydarzenia, które miały miejsce w ostatni weekend i niestety trwają do dziś to utrudniły - powiedziała w Polskim Radiu 24 Anna Wieczorek ze Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.
2021-02-21, 17:38
Niemiecki rząd podjął decyzję w styczniu o zakaz transportu do RFN pasażerów z obszarów wysokiego ryzyka, gdzie zmutowany, bardziej zakaźny wariant koronawirusa jest najbardziej rozprzestrzeniony.
Powiązany Artykuł
"Pro publico". Barysz: nie ma statystyk, jeśli chodzi o koronawirusa wśród bezdomnych
- Niemcy stworzyły listę różnych państw. Najgorsze, to trafić na listę państw, gdzie są mutacje koronawirusa. Tam wpisano Portugalię, później Austrię, a także Czechy i Słowację - wyliczyła Anna Wieczorek z Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.
- Na szczęście na razie Polski nie ma na tej liście, ale Niemcy na bieżąco ją aktualizują, więc w każdej chwili wszystko może się zdarzyć - dodała.
15 877 osób zostało zawróconych z granicy niemiecko-czeskiej i niemiecko-austriackiej (Tyrol) po wprowadzeniu 14 lutego ograniczeń w obawie przed rozprzestrzenianiem się mutacji koronawirusa.
REKLAMA
- Czechy, ponieważ chciały uniknąć kolejek na swoich granicach, wprowadziły obowiązek testowania. Kierowca, który jechał tranzytem przez Czechy do Niemiec musiał już na wjeździe do Czech mieć test. Jeśli go nie zrobił i trafiał już na granicę czesko-niemiecką był zawracany. Musiał na własną rękę szukać miejsca, gdzie mógłby zostać przetestowany - powiedziała Anna Wieczorek.
Posłuchaj
Jak zaznaczyła gość audycji, takich punktów nie było przy autostradach, dopiero później zostały pootwierane, pojedyncze. - W związku z tym utworzyły się korki o długości 25 kilometrów - dodała.
- Pandemia koronawirusa. Czy poradzimy sobie z COVID-19?
- COVID-19 w Niemczech. Zapadła decyzja o przedłużeniu lockdownu
- Wiemy, że dziś również jest ciężka sytuacja. Nie lepiej było z drugiej strony: jeśli ktoś wjeżdżał z Włoch przez przełęcz Brenner chciał pojechać przez Austrię do Niemiec, to już Włosi go zatrzymywali - podsumowała Anna Wieczorek.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Pro publico"
REKLAMA
Prowadziła: Małgorzata Raczyńska-Weinsberg
Gość: Anna Wieczorek (Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych)
Data emisji: 21.02.2021
Godz. emisji: 16.35
REKLAMA
kmp
Polecane
REKLAMA