Maciej Szymkiewicz o "Diunie": Herbert docenia walor irracjonalności naszej rzeczywistości
- Zwykle w światach science fiction autorzy uznają że rozwój technologii i nauki sprawi, że religia stanie się zbędna, tymczasem świat "Diuny" jest bardzo religijny (…) Herbert chciał pokazać, że pewne rzeczy są niezmienne, odradzają się pomimo postępu technologicznego - mówił w Polskim Radiu 24 Maciej Szymkiewicz, filozof, współpracujący m.in. z “Nową Konfederacją".
2021-11-13, 21:35
"Diuna" to ekranizacja bestsellerowej powieści Franka Herberta w reżyserii Denisa Villeneuve’a. Akcja rozgrywa się w bardzo odległej przyszłości, na pustynnej planecie Arrakis, zwanej także Diuną. To jedyne miejscem we wszechświecie, z którego wydobywa się melanż, cenną substancję, która przedłuża życie, pozwala na podróże międzygwiezdne i zaglądanie w przyszłość.
Powiązany Artykuł
"Diuna" Villeneuve’a. Piotr Gociek: szekspirowski dramat i space opera
Maciej Szymkiewicz komentował miejsce, jakie powieść Herberta zajmuje we współczesnej kulturze. - Spotkałem się z twierdzeniem, że "Diuna" jest polemiką z "Fundacją" Isaaca Asimova, który na rozpad struktur społecznych odpowiada rozwojem nauki, racjonalnością. Herbert jest tu bardziej dwuznaczny, docenia walor irracjonalności naszej rzeczywistości, to że nie możemy jej odgadnąć - stwierdził.
- "Diunę" można porównać do wielkiego czerwa pustyni, stwora z pustyni Arrakis, tak samo "Diuna" jest wielka, jest niekwestionowanym klasykiem, cytowanym i szanownym, uważanym za kamień milowy fantastyki naukowej. Jednocześnie czerw pustyni przez większość czasu jest niewidzialny, tak też jest z ‘Diuną", która jest ewenementem, w wielu aspektach jest różni się od typowej fantastyki - podkreślał.
Gość audycji zwracał uwagę, że we współczesnej kulturze jest wiele nawiązań do Diuny, przywołał tu m.in. szeroko obecnie reklamowany cykl fantasty Roberta Jordana "Koła czasu" (…) który, jak stwierdził, można określić skrzyżowaniem "Władcy pierścieni " z ‘Diuną".
REKLAMA
Posłuchaj
- Niektórzy twierdzą, że DNA "Diuny" można znaleźć w "Pieśni lodu i ognia" George’a R.R. Martina, czyli w "Grze o tron", nie mówiąc już o "Gwiezdnych Wojnach" Georga Lucasa. Trzeba także pamiętać o adaptacji "Diuny", która nie powstała - Alejandro Jodorowsky’ego (… ) gdzie grać mieli m.in. Orson Wells i Salvador Dali (…) skąd niektóre pomysły zostały wykorzystane w filmie "Obcy" Ridleya Scotta (…) Nie uważam jednak, by "Gwiezdne wojny" były plagiatem "Diuny" choć taka teoria jest bardzo mocna lansowana - mówił Maciej Szymkiewicz.
Więcej w zapisie audycji.
***
Audycja: Ideo-pop
Prowadzący: Krzysztof Wołodźko
REKLAMA
Gość: Maciej Szymkiewicz
Data emisji: 13.11.2021
Godzina emisji: 20.36
Polecane
REKLAMA