"To nie było wkroczenie, ale inwazja". Płużański o 17 września 1939 roku
- Przy okazji 17 września często używamy terminu "wkroczenie". Wynika to ze słów Naczelnego Wodza marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego "Sowiety wkroczyły". Natomiast było to tożsame z tym, co stało się 1 września 1939 roku - mówił w Polskim Radiu 24 publicysta Tadeusz Płużański. 17 września mija 83. rocznica radzieckiej agresji na Polskę. Gościem audycji był również dr Mateusz Werner (Instytut Pileckiego).
2022-09-17, 21:00
Posłuchaj
Kilkanaście dni po tym, gdy 1 września 1939 roku niemieckie bomby spadły na Wieluń i Westerplatte, Polska przyjęła kolejny cios... tym razem ze wschodu. 17 września rozpoczęła się agresja Związku Radzieckiego na nasz kraj.
HISTORIA w portalu PolskieRadio.pl>>>
Dr Mateusz Werner zwrócił uwagę na asymetrię pomiędzy datami. - 1 września wszystkim jednoznacznie się kojarzy z wybuchem II wojny światowej i tak też funkcjonuje w zachodniej historiografii. Tymczasem 17 września był nie mniej straszny dla Polaków. Za tą datą kryje się utrata ponad połowy terytorium RP, ponad 250 tys. km kwadratowych, niemal 14 mln obywateli znalazło się pod sowiecką jurysdykcją. Tymczasem ta data prawie nie funkcjonuje. Nawet Polacy mają z nią problem. Została bardzo skutecznie wygumkowana w okresie PRL, była też fałszywie przedstawiana - powiedział historyk.
Natomiast Tadeusz Płużański przypomniał, że de facto mieliśmy do czynienia z powrotem Armii Czerwonej. - W 1920 roku ta armia również chciała nam "pomóc". Była jednak armią zbrodniczą i okupacyjną. W 1920 roku się nie udało. Powiodło się 19 lat później dzięki diabelskiemu sojuszowi z Niemcami. Wiemy, że Stalin zwlekał. Nie wywiązywał się z paktu Ribbentrop-Mołotow. Czekał aż Polacy się wykrwawią, żeby móc powiedzieć, że Polska nie istnieję. Oczywiście skłamał, zaatakował, gdy gdy broniła się Warszawa. To było typowe sowieckie działanie. Mamy zbrodnię i propagandę, mamy zbrodnię katyńską i kłamstwo katyńskie. To są nierozłączne elementy tej samej strategii - mówił publicysta.
REKLAMA
Stalin zdecydował się zaatakować ponaglany przez Niemców. - Często używamy terminu "wkroczenie". Wynika to ze słów Naczelnego Wodza marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego "Sowiety wkroczyły". Natomiast było to tożsame z tym, co stało się 1 września. Nawet w dzisiejszej szkole polskiej mówi się o inwazji Niemiec 1 września i wkroczeniu ZSRR 17 września 1939 roku. Wkroczenie to eufemizm - podkreślił Płużański.
Posłuchaj
Napaść ZSRR na Polskę była realizacją układu podpisanego 23 sierpnia 1939 roku w Moskwie przez ministra spraw zagranicznych III Rzeszy Joachima von Ribbentropa oraz ludowego komisarza spraw zagranicznych Związku Radzieckiego Wiaczesława Mołotowa.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Dziedzictwo współczesności"
Prowadzący: Magdalena Drohomirecka
Goście: dr Mateusz Werner (Instytut Pileckiego), Tadeusz Płużański (historyk i publicysta)
REKLAMA
Data emisji: 17.09.2022
Godzina emisji: 19.06
PR24
Polecane
REKLAMA