"Zdecydowałem się na zupełnie inne aktorstwo". Kamil Maćkowiak o nowym monodramie
2022-07-26, 12:42
- Zwykle szukam mocnych typów, w które mogę wejść, którymi mogę się stać, ale ostatni monodram jest wyjątkiem, jest potrzebą opowiedzenia tej historii wynikającą z klucza zaangażowania społecznego i tego, że chciałbym robić coś dla ludzi - powiedział w Polskim Radiu 24 Kamil Maćkowiak, autor monodramu "Mężczyzna z różowym trójkątem". - Zdecydowałem się na zupełnie inne aktorstwo i zupełnie inną opowieść - przyznał.
"Mężczyzna z różowym trójkątem", nowy monodram przygotowany przez Fundację Kamila Maćkowiaka, w którym występuje sam Maćkowiak, to teatralna adaptacja książki “Mężczyźni z różowym trójkątem” zawierającej wspomnienia homoseksualnego więźnia obozu koncentracyjnego podczas drugiej wojny światowej.
- Uważam, że jako teatr niezależny powinienem poruszać tematy ważne, aktualne, społecznie palące i nie chcę, by moja fundacja była nastawiona wyłącznie na rozrywkę - powiedział w Polskim Radiu 24 aktor Kamil Maćkowiak. - W przypadku książki, która była punktem wyjścia do monodramu, poczułem, że to jest moment, w którym warto tę historię opowiedzieć i warto na tym problemie się skupić - wskazał.
Wyjątkowy monodram
Gość audycji "W antrakcie" przyznał, że jedną z trudności adaptacyjnych było to, że odtwarzana postać jest portretem grupy osób, i to grupy zapomnianej i pominiętej, co "pokazują reakcje osób po trzech spektaklach". - Historie homoseksualistów z obozów koncentracyjnych nie funkcjonują w świadomości, a oni - jak mówi bohater książki o sobie - byli traktowanie jako najgorszy sort więźniów obozów - wskazał aktor.
Na uwagę, że w swoich spektaklach gra silne osobowości, Kamil Maćkowiak przyznał, że zwykle daje sobie kolejne wyzwania, które go nakręcają i są mu potrzebne, by "wyjść ze strefy komfortu". - W przypadku "Mężczyzny..." zdecydowałem się na zupełnie inne aktorstwo i zupełnie inną opowieść. Trochę się tego bałem, bo wiedziałem, że jestem w stanie utrzymać widza przez dwie godziny w emocjach, które do tej pory serwowałem, ale [nie wiedziałem,] czy będę w stanie utrzymać koncentrację widza dając aktorstwo bardzo kameralne, oszczędne - powiedział.
- Zwykle szukam mocnych typów, w które mogę wejść, którymi mogę się stać, ale ostatni monodram jest wyjątkiem, jest potrzebą opowiedzenia tej historii i to szło z klucza zaangażowania społecznego, że chciałbym robić coś dla ludzi - stwierdził Kamil Maćkowiak.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
Czytaj także:
- Teatr im. S. I. Witkiewicza w Zakopanem. "Nowy sezon zaczęliśmy z przytupem"
- Wytańczyć "Burzę". Co w programie 26. Festiwalu Szekspirowskiego?
***
Audycja: "W antrakcie"
Prowadzący: Magdalena Kuydowicz, Malwina Kiepiel
Gość: Kamil Maćkowiak (aktor)
Data emisji: 25.07.2022
Godzina emisji: 23.35
mbl