Koniec szefostwa Donalda Tuska w RE. Eurodeputowani oceniają jego kadencję
Donald Tusk odchodzi ze stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej. Oficjalnie sobota jest ostatnim dniem jego urzędowania. Od niedzieli nowym szefem Rady będzie Charles Michel.
2019-11-30, 06:30
Posłuchaj
W piątek w budynku Rady Europejskiej w Brukseli nastąpiło symboliczne przekazanie sterów. Donald Tusk wręczył Belgowi dzwonek, którym przez pięć lat otwierał unijne szczyty, i podsumował swoją kadencję.
Powiązany Artykuł
![tusk michel pap 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/a0e76311-46a7-490d-9b43-862551d67581.jpg)
Zmiany w Radzie Europejskiej. Donald Tusk symbolicznie przekazał obowiązki
- Udało się utrzymać Unię Europejską mimo kryzysów w takiej autentycznej solidarności. Jest to na pewno powód do satysfakcji - powiedział odchodzący szef Rady.
Polscy europosłowie są jednak podzieleni w ocenach. Kosma Złotowski z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że brexit to porażka Donalda Tuska. - Mógł sprawy prowadzić tak, aby do tego nie doszło - powiedział polityk.
Politycy oceniają
Europoseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki widzi to inaczej. - Przecież właśnie m.in. dzięki negocjacjom mamy proces, który póki co nie zakończył się dramatem i twardym rozejściem, czyli bezumownym, a więc sukces, a nie porażka - powiedział.
REKLAMA
>>>[POLSKIE RADIO 24] K. Zajączkowski: przed KE stoją stare i nowe problemy
Europosłowie PO przypominają też, że Donald Tusk od początku kryzysu migracyjnego sprzeciwiał się pomysłom Komisji Europejskiej, dotyczącym obowiązkowego przyjmowania uchodźców. Z kolei deputowani PiS zarzucają Donaldowi Tuskowi, że nie był neutralny i atakował polski rząd.
bb
REKLAMA
REKLAMA