"Chrześcijański heroizm". Zmarł ksiądz, który oddał respirator młodszemu choremu

Zakażony koronawirusem 72-letni ksiądz Giuseppe Berardelli zmarł w szpitalu po tym, gdy zrezygnował z respiratora chcąc, by podłączyć do niego kogoś młodszego. Duchowny pochodził z miejscowości Casnigo koło Bergamo, czyli epicentrum epidemii we Włoszech.

2020-03-24, 05:55

"Chrześcijański heroizm". Zmarł ksiądz, który oddał respirator młodszemu choremu
Oddział intensywnej opieki medycznej w mediolańskim szpitalu . Foto: PAP/EPA/ANDREA FASANI

Historię kapłana opisują włoskie media, nazywając jego gest "chrześcijańskim heroizmem". Ksiądz Berardelli od jakiegoś czasu miał kłopoty ze zdrowiem.

Powiązany Artykuł

PAP Włochy koronawirus 1200.jpg
"Włochy na wojnie z wirusem" - reportaż Olgi Mickiewicz

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] "Sytuacja się pogarsza, dzwonią, że chcą wracać". Konsul RP o Polakach zamieszkałych we Włoszech

Właśnie z tego powodu pojawiły się u niego po zakażeniu koronawirusem poważne komplikacje, wymagające podłączenia go do respiratora.

Przekazał respirator

Jak podały media, świadom tego, że jest u kresu życia, zrezygnował z urządzenia mówiąc, by przekazano go młodszemu choremu, komuś, kogo nie znał - podkreślono w relacji telewizyjnej.

REKLAMA

>>>[ZOBACZ TAKŻE] Koronawiurs jest już niemal we wszystkich krajach świata. Sprawdź najnowsze dane

Ksiądz zmarł w szpitalu w Lovere.

We Włoszech w ostatnich tygodniach zmarło co najmniej 30 księży zakażonych koronawirusem. 16 z nich należało do diecezji Bergamo.

msze

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej