Set dzieli polskich siatkarzy od wyjazdu na igrzyska. Słowenia ostatnim rywalem w Gdańsku

Reprezentacja Polski siatkarzy musi wygrać seta w meczu ze Słowenią w turniej kwalifikacyjnym do igrzysk w Tokio, by jechać na zawody w stolicy Japonii. Spotkanie odbędzie się w niedzielę w Gdańsku o godzinie 15. Wcześniej Francja zmierzy się z Tunezją.

2019-08-11, 12:30

Twitter Facebook Wykop E-mail

Posłuchaj

Mówi kapitan reprezentacji Polski Michał Kubiak (IAR)

Dodaj do playlisty

W sobotę podopieczni Vitala Heynena rozbili Francję 3:0, dzień wcześniej w takim samym stosunku pokonali Tunezję
Michał Kubiak przyznał, że drużyna jest bardzo dobrze przygotowana do turnieju, ale jeszcze nic nie zostało rozstrzygnięte

Najtrudniejszym rywalem wydawali się "Trójkolorowi", ale zespół Vitala Heynena nie miał większych problemów by w trzech setach uporać się z drużyną Francji. Podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk, rozgrywanego w Gdańsku Polacy jako jedyni mają dwa zwycięstwa na koncie. W przypadku wygranej seta w meczu ze Słowenią, to mistrzowie świata pojadą do Tokio.

Powiązany Artykuł

Michał Kubiak studzi emocje: awansu jeszcze nie mamy

Zawody w Ergo Arenie biało-czerwoni zaczęli od wygranej z Tunezyjczykami 3:0. W takim samym wymiarze ekipę z Afryki pokonali w sobotę Słoweńcy, którzy w piątkowym spotkaniu z Francuzami nie ugrali seta.

Czytaj więcej: Polacy poza zasięgiem. Klęska Francji w Gdańsku >>>

Wicemistrzowie Europy z 2015 roku nie będą faworytem meczu z gospodarzami. Ci ostatni mają jednak w pamięci wspomniany czempionat Starego Kontynentu sprzed czterech lat. Wówczas to właśnie Słoweńcy wyeliminowali ich niespodziewanie w ćwierćfinale, wygrywając 2:3, a dwa lata później - gdy impreza odbywała się w Polsce - w barażu o "ósemkę".

- Uważam, że jesteśmy przygotowani dobrze do tego turnieju. Awansu jeszcze nie mamy. Skoncentrujemy się teraz na tym, byśmy zagrali dobrze i w niedzielę cieszyli się z przepustki na igrzyska - podkreślił Michał Kubiak.

REKLAMA