Sachsenhausen - miejsce kaźni komendanta Armii Krajowej gen. Stefana Roweckiego "Grota"
22 kwietnia 1945 roku oddziały 2 Warszawskiej Dywizji Piechoty im. Henryka Dąbrowskiego Wojska Polskiego oraz Armii Czerwonej wyzwoliły obóz Sachsenhausen.
2024-04-22, 05:50
Obóz został założony z rozkazu Heinricha Himmlera w 1936 roku. Sachsenhausen znajdował się 30 km od Berlina i był jednym z najdłużej funkcjonujących tego typu miejsc na terenie Niemiec. Szkolili się w nim SS-mani, którzy później administrowali innymi obozami, zbrodniczą działalność prowadził tu m.in. przyszły komendant Auschwitz-Birkenau Rudolf Hoess.
Do Sachsenhausen trafiali więźniowie różnych narodowości: Polacy, Niemcy, Romowie, Żydzi i jeńcy sowieccy. Wśród nich byli m.in. były premier Hiszpanii Largo Caballero (aresztowany we Francji), kanclerz Austrii Kurt von Schuschnigg, czy Pierre Grégoire, prezes Izby Deputowanych Luksemburga.
Do obozu wysłano także polskich naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, aresztowanych w ramach akcji Intelligenzaktion. We wspomnieniach byłego więźnia Sachsenhausen Lucjana Mierzwińskiego szczególnie zapisał się Ernst Schneller, który był przywódcą nielegalnej organizacji oporu wewnątrz obozu.
REKLAMA
Posłuchaj
- To był duchowy i faktyczny przywódca więźniów (…). Osadzono go na bloku polskim. Pamiętam, że kiedy na urodziny koledzy niemieccy przynieśli mu chleb, cały ten chleb, jaki otrzymał, rozdzielił wśród polskich kolegów - wspominał zabitego 11 października 1944 Schnellera gość audycji Ewy Kaniewskiej.
Posłuchaj
Zamordowany za Powstanie Warszawskie
W obozie zginął m.in. komendant Armii Krajowej, Stefan Grot-Rowecki, prawdopodobnie między 2 a 7 sierpnia 1944 na osobisty rozkaz Heinricha Himmlera.
REKLAMA
- Wielokrotnie przyjeżdżał do generała SS-Gruppenführer Heinrich Müller, szef gestapo. Müller usiłował zachęcać generała do znalezienia sposobów złagodzenia stosunków polsko-niemieckich. Natrafiał na zdecydowane odmowy generała - wspominał współwięzień Roweckiego, Wołodimir Stachiw na antenie Radia Wolna Europa.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Polscy żołnierze na frontach II wojny światowej - zobacz serwis historyczny
Gdy Armia Czerwona i Wojsko Polskie przekroczyły 1 lutego 1945 Odrę, zarządzono ewakuację obozu. Część więźniów zgładzono, pozostałych pognano w "Marszu Śmierci" na północ Rzeszy. Przez obóz przewinęło się łącznie ponad 200 tysięcy więźniów. Zginęły dziesiątki tysięcy, w 2014 roku muzeum KL Sachsenhausen opublikowało listę nazwisk 22 tys. ofiar obozu. Lista nie jest pełna, księgi ewidencyjne SS zniszczyło przed wyzwoleniem obozu.
REKLAMA
bm
REKLAMA