Ukraina zdradzona w Monachium? Gen. Pacek: celem USA są Chiny

2025-02-14, 18:00

- Wszystko wskazuje na to, że znajdujemy się w fazie przygotowawczej do czegoś, co jest ważniejsze z punktu widzenia USA. Amerykanie policzyli swoje możliwości. Nie są w stanie uczestniczyć jednocześnie w kilku konfliktach. Podejrzewam, że Donaldowi Trumpowi chodzi o zneutralizowanie Rosji, by nie doszło do połączenia jej możliwości z Chinami - mówił w podcaście Polskiego Radia "Strefa wpływów" generał Bogusław Pacek.

W Monachium rozpoczęła się 61. Konferencja Bezpieczeństwa. W centrum obrad znajdzie się sprawa wojny w Ukrainie. Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że dojdzie do pierwszej rundy negocjacji pokojowych między Moskwą a Kijowem. Wcześniej przeprowadził rozmowy telefoniczne z prezydentem Rosji Władimirem Putinem oraz prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Ogłosił, że "uzgodnił z Putinem natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji pokojowych". Miałyby one rozpocząć się już dzisiaj.


Posłuchaj

Generał Bogusław Pacek w "Strefie wpływów" 1:39:42
+
Dodaj do playlisty

 

Zdaniem gościa "Strefy wpływów" nie można jednak mówić, że Donald Trump sprzedał Ukrainę. - To zbyt mocne słowo. Istnieje jednak obawa porzucenia Ukrainy w imię wyższego celu USA. To już zaczęło się za prezydentury Joe Bidena. Odsunięcie Ukrainy od NATO miało miejsce podczas szczytu w Wilnie. Miało być zaproszenie do NATO, ale Biden popierany przez kanclerza Niemiec Olafa Scholza powiedział "nie". Z punktu widzenia logiki było to słuszne, ale odsunięto Ukrainę od NATO na wiele lat. Najpierw Ukraińcy mieliby uporać się z korupcją i nepotyzmem, przeprowadzić reformę samorządową. Dopiero wtedy miały się rozpocząć rozmowy o członkostwie w NATO. Nie wszystko więc należy przypisywać Trumpowi - powiedział generał Bogusław Pacek.

Zimna wojna USA-Chiny

Były wojskowy zauważył, że obecne wydarzenia porażają sposobem ich przeprowadzania. - Strategia USA specjalnie się nie zmieniła, jest tylko inaczej wyrażana. Trump robi, co już miało miejsce wcześniej, ale jego poprzednicy nie mówili o tym wprost. Nie dostrzegaliśmy tego pod przykryciem haseł o wolności i demokracji. Dostrzegam logikę w działaniach Trumpa. Głównym przeciwnikiem USA są Chiny. Trump przygotowuje się do starcia z Państwem Środka, zimna wojna USA-Chiny już trwa. To jest kwestia być albo nie być dla Chin i USA - kto będzie dominował w świecie? Dziś godzimy się na dominację USA, bo wynika ona również z naszych celów strategicznych. Świat dzieli się na strefę wpływów Chin oraz USA z sojusznikami. Donald Trump licytuje bardzo wysoko. Jest przekonany, że strach przed Rosją sparaliżuje Europę, która nie będzie na tyle odważna, aby szukać innej drogi niż amerykańska. Ta inna to droga chińska - tłumaczył. 

REKLAMA

- Celem USA są Chiny, a w drugim planie Iran i Korea Północna. Wszystko wskazuje na to, że znajdujemy się w fazie przygotowawczej do czegoś, co jest ważniejsze z punktu widzenia USA. Amerykanie policzyli swoje możliwości. Nie są w stanie uczestniczyć jednocześnie w kilku konfliktach. Podejrzewam, że Trumpowi chodzi o zneutralizowanie Rosji, by nie doszło do połączenia jej sił z Chinami - dodał gen. Pacek. 

Misja w Ukrainie 

Stany Zjednoczone wykluczyły możliwość rozmieszczenie swoich wojsk w Ukrainie. - Dla mnie to science fiction. Zupełnie nie rozumiem twardej postawy Trumpa, że Amerykanie nie będą brali udziału w misji w Ukrainie. Ta misja będzie też gwarantować bezpieczeństwo Europy. W Iraku i Afganistanie chodziło o to, aby realizować cele wskazane przez USA. Kilkadziesiąt państw NATO stanęło w jednym szeregu i współdziałało. Trump musi wiedzieć, że misja w Ukrainie nie będzie ostatnią, w przyszłości będą też inne. USA i Europa potrzebują siebie nawzajem. Gdyby USA samodzielnie interweniowały w Iraku i Afganistanie, to zostałyby potraktowane jak okupant. A tak przewodziły wielkiej operacji stabilizacyjnej. Trump pomija ten fakt - tłumaczył.  

Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa potrwa do niedzieli. To międzynarodowe spotkanie szefów państw, rządów i organizacji międzynarodowych, a także ministrów, parlamentarzystów, wysokich stopniem wojskowych oraz przedstawicieli nauki, społeczeństwa obywatelskiego, biznesu i mediów. 

Każdy odcinek "Strefy wpływów" dostępny jest na platformie podcastowej Polskiego Radia i na kanale YouTube Polskiego Radia 24.

REKLAMA

"Strefa wpływów" to wspólny podcast polityczny radiowej Jedynki, radiowej Trójki i Polskiego Radia 24. Renata Grochal, Jacek Czarnecki i Roch Kowalski analizują najważniejsze wydarzenia polityczne tygodnia.


***

Podcast: Strefa wpływów
Prowadzący: Renata GrochalRoch Kowalski
Gość: gen. Bogusław Pacek
Data emisji: 14.02.25
Godzina emisji: 18.00

PR24/jt/kor

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej