Jak dzięki współpracy i zasadzie wzajemności można optymalizować koszty działania szpitali?
Współpraca się opłaca. Pokazuje to przykład szpitali z województwa łódzkiego. Dzięki wspólnej grupie zakupowej oszczędzają one kilkanaście procent na zakupach produktów oraz usług, w tym ubezpieczeń. Wspólnie mogą także wspierać się, wykorzystując do tego tzw. ubezpieczenia parasolowe.
2024-10-21, 09:00
Oszczędności dzięki współpracy
Mówi się, że na zdrowiu nie można oszczędzać, ale często - w przypadku zarządzania szpitalem - na czymś trzeba, bo budżety nie są z gumy, a koszty działalności lawinowo rosną. Stąd też – jak mówi Krzysztof Zarychta, Dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. dr Władysława Biegańskiego w Łodzi – dziś koniecznością jest racjonalna optymalizacja.
Posłuchaj
Jednym ze sposobów są tzw. grupy zakupowe. W województwie łódzkim udało się zrzeszyć wszystkie szpitale, których organem założycielskim jest Zarząd Województwa Łódzkiego. To jest 13 placówek, które dziś wspólnie kupują, np. artykuły biurowe czy środki ochrony osobistej. Dzięki temu możliwe są nawet kilkunastoprocentowe oszczędności.
- To jest 13 szpitali wojewódzkich, to są bardzo duże jednostki, łącznie to jest parę tysięcy łóżek. Gdy potencjalny oferent widzi, jak duża jest to skala zamówienia, to marża, którą narzuca może być niższa, gdyż przy efekcie skali i tak dużo na tym zarobi – wyjaśnia dyrektor Zarychta.
Ubezpieczenia wzajemne i parasolowe
Szpitale wspólnie kupują nie tylko towary, ale też usługi, jak np. ubezpieczenia, których koszt bywa dla nich dużym obciążeniem. Tu ze swoją ofertą przychodzi m.in. TUW PZUW, które oferuje dedykowane produkty dla podmiotów leczniczych, jak chociażby ubezpieczenia parasolowe.
REKLAMA
- Każdy szpital oczywiście ma indywidualną wartość sumy gwarancyjnej, natomiast po jej wyczerpaniu nie zostaje sam. Tu właśnie wchodzi ubezpieczanie parasolowe, które jest dedykowane całej grupie i każdy z członków, po wyczerpaniu własnej sumy gwarancyjnej, może posiłkować się tym parasolem, czyli dodatkową kwotą, która może być uruchomiona w razie konieczności – mówi dyrektor Szpitala im. Biegańskiego w Łodzi.
To dla szpitali bardzo ważne rozwiązanie, bo błędy medyczne, które się zdarzają, coraz częściej generują bardzo wysokie koszty, nierzadko idące w miliony złotych.
Nie(d)ocenione korzyści
Ubezpieczenia parasolowe, będące częścią ubezpieczeń wzajemnych, to taka dodatkowa polisa dla podmiotów leczniczych. Niestety, jak zauważa dyrektor Zarychta, obecnie jeszcze nie wszyscy zarządzający szpitalami są stanie właściwie ocenić korzyści, które z niej płyną.
- Razem ponosimy znacznie mniejsze koszty niż każdy z nas indywidualnie, a jednocześnie mamy dodatkową wartość w postaci takiego parasola, z którego można skorzystać w razie nieprzewidzianej sytuacji – konkluduje Krzysztof Zarychta.
REKLAMA
Artykuł powstał we współpracy z TUW PZUW
REKLAMA