KRD: zadłużenie branży przemysłowej sięga niemal 957 mln zł

Zadłużenie branży przemysłowej notowane w Krajowym Rejestrze Długów sięga niemal 957 mln zł i w ciągu trzech lat wzrosło o niemal 50 proc. - wynika z danych KRD. Podobną kwotę firm z tego sektora mają do odzyskania od swoich dłużników.

2015-10-20, 08:24

KRD: zadłużenie branży przemysłowej sięga niemal 957 mln zł
Zadłużenie branży przemysłowej notowane w Krajowym Rejestrze Długów sięga niemal 957 mln zł. Foto: Pixabay.com

Jak wynika z zestawienia KRD każda zadłużona firma z sektora przemysłowego ma do oddania swoim wierzycielom średnio 38 tys. zł. Rekordzistą jest firma z Dolnego Śląska, która zajmuje się produkcją maszyn - została dopisana do Rejestru za aż 143 niezapłacone zobowiązania warte łącznie przeszło 18 mln zł.

Z danych wynika ponadto, że 42 proc. kwoty zadłużenia (410 mln zł), jakie posiada przemysł, zostało już przejęte przez firmy sekurytyzacyjne i windykacyjne, co - jak wskazują eksperci KRD - świadczy o dużych problemach ze spłatą zobowiązań. Z tej kwoty 222 mln zł to zadłużenie wobec handlu, a 151 mln zł - zobowiązania wobec innych firm przemysłowych - wynika z danych KRD.

Przedsiębiorstwa przemysłowe są również wierzycielami

Przedsiębiorstwa przemysłowe są jednak nie tylko dłużnikami, ale także wierzycielami. - Gdyby ich dłużnicy spłacili swoje zobowiązania wobec nich, problem zadłużenia tej branży niemalże by nie istniał. Przemysł ma bowiem do odzyskania 935 mln zł, a więc niewiele mniej, niż wynosi łączna kwota jego zadłużenia - czytamy w raporcie KRD. Jak się okazuje firmom przemysłowym zalegają z płatnościami głównie kontrahenci z budownictwa, handlu oraz inne firmy z sektora przemysłowego.

- Zadłużenie wobec przemysłu rosło znacznie wolniej niż przyrost zadłużenia samej branży. Choć w zestawieniu z innymi gałęziami gospodarki, przemysł radzi sobie dobrze, to niepokojące jest tempo, w jakim powiększa się kwota, którą te firmy mają do oddania swoim wierzycielom – zwraca uwagę prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki.

Mniej problemów z odzyskiwaniem należności

Eksperci z KRD przytaczają też dane z raportu pt. „Portfel należności polskich przedsiębiorstw” przygotowanego na zlecenie Krajowego Rejestru Długów i Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce. Wynika z nich, że choć 87 proc. firm przemysłowych twierdzi, iż ma mniejsze lub większe problemy z odzyskiwaniem należności, to jednak 35 proc. deklaruje, że skala tych problemów zmniejsza się.

- Tak wysoki odsetek przedsiębiorców wskazujących na zmniejszenie zatorów płatniczych to z jednej strony niewątpliwie wpływ rosnącej koniunktury, z drugiej dowód na to, że przemysł, bardziej niż inne branże, jest odporny na nierzetelne praktyki swoich kontrahentów – ocenił Łącki.

Z przytaczanego raportu wynika również, że przeciętny czas oczekiwania przez firmy przemysłowe na zapłatę przeterminowanej faktury jest krótszy niż w innych sektorach i wynosi 2 miesiące i 21 dni. Tymczasem np. branża finansowa musi czekać średnio 5 miesięcy i 12 dni, a firmy budowlane 4 miesiące i 24 dni.

PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej