Co dalej z firmami rodzinnymi?
Wiele firm rodzinnych stoi przed dużymi zmianami. Jak wskazuje badanie, tylko 8 proc. dzieci przedsiębiorców chce przejąć firmę od rodziców.
2017-10-03, 11:56
Firmę od rodziców chce przejąć 8,1 proc. sukcesorów - wynika z przedstawionego we wtorek badania przedsiębiorczości studentów GUESSS, przeprowadzonego przez Instytut Biznesu Rodzinnego.
Wyniki opublikowano w raporcie "Barometr Sukcesyjny - ścieżki kariery pokolenia Next Generation w polskich firmach rodzinnych".
- W poprzedniej edycji badania wskaźnik wynosił 6,3 proc., dziś to 8,1 proc. Bardzo cieszy nas ta zmiana, która pokazuje, że rośnie szansa na udane sukcesje wewnątrzrodzinne w polskich firmach rodzinnych - wskazała, cytowana w komunikacie, dr Adrianna Lewandowska, prezes Instytutu Biznesu Rodzinnego.
Pierwsze doświadczenia
Jak wynika z raportu, spośród badanych studentów 59 proc. pracowało już w firmach rodziców. Według autorów opracowania dzieci przedsiębiorców od najmłodszych lat obserwują biznesowe strategie rodziców, budowanie relacji z klientami i partnerami, a także są świadkami rozmów o firmie. - To wszystko prowadzi do zakorzenienia pewnych wartości wśród młodego pokolenia – gdy w przyszłości dzieci z rodzin biznesowych zdecydują się na zarządzanie firmą rodziców, będą działać w poszanowaniu tradycji - zaznaczono.
Własna ścieżka kariery
Bezpośrednio po zakończeniu studiów, jak wskazano, sukcesorzy widzą się najczęściej jako pracowników na etatach w sektorze MSP bądź w korporacjach. - Jest to dobry prognostyk w kontekście budowania własnej tożsamości zawodowej i autorytetu sukcesora w przyszłości. Co dziesiąty sukcesor planuje bezpośrednio po studiach założyć własny start-up, który powinien zweryfikować jego gotowość do bycia właścicielem firmy i predyspozycje do przedsiębiorczości - czytamy.
Jak podkreślili autorzy badania, po pięciu latach od zakończenia edukacji sukcesorzy nie chcą pracować na cudze konto, a 47,3 proc. z nich chciałoby w tym czasie prowadzić firmę lub własny start-up.
PAP, abo