Nowe rachunki składkowe: co zrobić, jeżeli nie dostaliśmy listu z ZUS?

Zamiast opłacania składek na kilka rachunków, od stycznia przyszłego roku, przedsiębiorcy będą mieli jeden indywidualny rachunek, na który dokonają tylko jednego przelewu do ZUS.

2017-11-14, 21:05

Nowe rachunki składkowe: co zrobić, jeżeli nie dostaliśmy listu z ZUS?
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: Whitelook/Shutterstock.com

Posłuchaj

O indywidualnych rachunkach dla płatników składek mówił w Polskim Radiu 24 Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

To spore ułatwienie dla przedsiębiorców, tym bardziej, że dotychczas takich przelewów trzeba było dokonać nawet cztery, mówi Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

-  Dzisiaj wpłacając składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, mamy cztery specjalne dedykowane rachunki. Mamy składki na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, Fundusz Zdrowia, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, a niektórzy pracodawcy wpłacają również składki na Fundusz Emerytur Pomostowych. Rozbijamy całość swoich płatności na cztery, dzielimy na każdy z Funduszy i przelewamy do ZUS. Te rachunki są globalne, dla wszystkich. Od 1 stycznia 2018 roku każdy płatnik składek będzie miał swój indywidualny numer rachunku składkowego prowadzonego przez ZUS. Odtąd każdy przelew będzie całościowy, będziemy płacić jedną składkę na własny rachunek – wyjaśnia rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Jak potwierdzić autentyczność listu z ZUS?

ZUS wysłał już do ponad 3 mln płatników informacje o zmieniającej się od przyszłego roku formie płacenia składek i to zarówno do aktywnych płatników składek, jak i tych nieaktywnych, którzy posiadają jakiekolwiek zadłużenie w ZUS-ie.

- 3,3 mln listów, a w każdym z nich indywidualny numer rachunku składkowego przypisany do danego płatnika składek. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości, czy list, który do nas przyszedł, jest z ZUS, możemy po pierwsze wziąć go pod światło, bo są tam znaki wodne. Jest to pierwsza zasada weryfikacji, drugą jest sprawdzenie na stronie eskladka.pl, czy rachunek podany w liście zgadza się z tym, który możemy tam wygenerować, wpisując nasze identyfikatory. Jest to specjalna strona przygotowana dla płatników składek, aby mogli zweryfikować swój numer rachunku składkowego. Na stronie ZUS można też sprawdzić, z czego składa się numer rachunku składkowego. Musi być w nim indywidualny numer przypisany ZUS jako instytucji finansowej oraz indywidualny numer NIP płatnika. Z tego między innymi składa się numer rachunku składkowego – tłumaczy ekspert.

REKLAMA

Co zrobić, gdy nie dostaliśmy listu z ZUS?

Ważne więc, by odebrać takie zawiadomienie, bo znajdujące się w nim informacje są niezwykle istotne dla przedsiębiorcy. Tymczasem już ponad 400 tys. listów zostało zwróconych do ZUS, podkreśla Wojciech Andrusiewicz.

-  Mniejszy problem jest z aktywnymi płatnikami składek, którzy nadal działają, bo tutaj ponad 90 proc. listów zostało odebranych. Jedynie w granicach 8 – 9 proc. nie zostało odebranych. Gorzej z tymi osobami, które nie są aktywnymi płatnikami składek, posiadają zadłużenie w Zakładzie. Tam nieodebranych jest w granicach 30 proc. listów. Jeżeli nie dostaliśmy listu – nieważne z jakiego powodu, to jest list rejestrowany, polecony, więc wszelkie zwroty przychodzą do ZUS – to zgłośmy się do pierwszej, lepszej placówki ZUS i poprośmy o wygenerowanie tego rachunku składkowego. On jest w naszym systemie informatycznym. Można zadzwonić do Centrum Obsługi Telefonicznej, wejść na stronę eskladka.pl. Pamiętajmy, że ten numer rachunku składkowego jest jedynym dla nas wiążącym numerem od 1 stycznia 2018 roku. Dotychczasowe zostaną zdezaktywowane przez banki, a te płatności, które zostaną na nie przelane, wrócą do nas. ZUS do osób, do których nie dotarła korespondencja, wysyła ją ponownie. Ok. 50 tys. listów wysłaliśmy ponownie – mówi Wojciech Andrusiewicz.

To zaś oznacza, że od nowego roku dotychczasowe rachunki będą nieaktywne, a płatności, które zostaną na nie przelane, wrócą i do ZUS nie trafią.

Najczęściej powodem nieodebrania korespondencji jest zmiana adresu, wyjaśnia rzecznik Zakładu, dlatego, jak mówi, ważne, by na bieżąco informować ZUS o zmianie siedziby firmy.

Elżbieta Szczerbak, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej