Od nowego roku firmy będą krócej przechowywać akta pracowników
W Danii przez 5 lat, w Finlandii i w Niemczech przez 10, a w Holandii w ogóle nie ma obowiązku przechowywania akt pracowniczych do celów emerytalno-rentowych. U nas obecnie pracodawcy muszą te dokumenty przechowywać przez 50 lat, ale za 3 miesiące ten okres się zmieni. Od Nowego Roku - zaczną bowiem obowiązywać nowe przepisy ustawy dotyczącej elektronizacji i krótszego okresu przechowywania akt pracowniczych.
2018-10-08, 12:46
Posłuchaj
Joanna Sauter-Kunach z Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii mówi, że nowe przepisy skrócą okres przechowywania akt z rekordowych 50 lat do 10. Przyznaje przy tym, że do tej pory pracodawcy wielokrotnie skarżyli się na uciążliwości spowodowane tak długim obowiązkiem przechowywania tych dokumentów.
Teraz dane pracownicze będą przekazywane do ZUS-u. Każdy pracownik ma mieć w dowolnym momencie możliwość uzyskania do nich dostępu.
Dodatkowo, jak mówi Joanna Sauter-Kunach, od nowego roku pracodawcy będą mogli prowadzić dokumentację pracowniczą w formie elektronicznej. Nie jest to obowiązek, ale możliwość.
Z danych resortu wynika, że roczne koszty firm z tytułu prowadzenia dokumentacji i jej przechowywania rocznie wynoszą około 130 milionów złotych.
Zmiany dotyczyć będą pracowników zatrudnionych po 1 stycznia 2019 roku, ale pracodawcy będą mogli też skrócić do 10 lat okres przechowywania dokumentacji pracowników, którzy zostali zatrudnieni po roku 1998. Pracodawca skorzysta z tego rozwiązania, jeśli złoży w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych raport z informacjami niezbędnymi do wyliczenia emerytury lub renty konkretnego pracownika.
REKLAMA
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Sylwia Zadrożna, md
REKLAMA