Handel w niedziele: 31 marca sklepy są otwarte
W niedzielę, 31 marca, sklepy są otwarte. W kolejną niedzielę - 7 kwietnia - będzie obowiązywał zakaz handlu.
2019-03-31, 10:10
Jak bowiem wynika z ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, handel w 2018 r. jest dozwolony w jedną niedzielę w miesiącu - ostatnią, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę przed Wielkanocą.
Od 2020 r. zakaz handlu nie będzie obowiązywał jedynie w ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę przed Wielkanocą.
Ustawa przewiduje katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obowiązuje, m.in. w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, sklepach z prasą, kawiarniach.
Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara od 1 tys. zł do 100 tys. zł, a przy uporczywym łamaniu ustawy - kara ograniczenia wolności.
Na najbliższym posiedzeniu rząd zajmie się raportem o handlu w niedziele
Tymczasem szefowa resortu przedsiębiorczości i technologii w piątek w programie emitowanym na portalu gazeta.pl zapowiedziała, że na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów będzie prezentować raport na temat handlu w niedziele, przygotowany w ministerstwie. Raport
REKLAMA
Jadwiga Emilewicz powiedziała w piątek, że dane te "mocno polemizują" z dostępnymi na rynku. Rewolucji legislacyjnej nie będzie - dodała.
Najnowszy raport co Polacy robią w wolne niedziele
− Myśmy zbadali trend od 2014 r., aby naprawdę zobaczyć na osi czasu, co dzieje się w sektorze handlu detalicznego. Zbadaliśmy, co robią Polacy w wolne niedziele, czy środki, które wydawali w sklepach, zostają na kontach oszczędnościowych" - mówiła. Wskazała, że z badań wynika, iż to, co robią Polacy w weekend, jest społecznie pożądane.
− I będzie popierane przez wiele osób z zadowoleniem, kiedy zobaczymy, co robimy teraz w czasie wolnym od popołudnia w sobotę do niedzieli wieczora. Środki nie zostają na kontach, środki alokowały swoje miejsce" - stwierdziła minister.
Minister mówi, że rewolucji legislacyjnej nie będzie
Dodała, że są to "bardzo optymistyczne i ciekawe dane", które "mocno polemizują z tymi, które są dzisiaj dostępne na rynku, a które są danymi zamawianymi przez sklepy wielkopowierzchniowe".
Pytana o to, czy będzie powrót do dwóch niedziel handlowych, odpowiedziała: "rewolucji w zakresie legislacyjnym nie będzie".
REKLAMA
PAP, jk
REKLAMA