Spadki cen nośników energii zmniejszają inflację na początku roku? Tak uważa PKO BP

2024-01-15, 12:45

Spadki cen nośników energii zmniejszają inflację na początku roku? Tak uważa PKO BP
Szefowa resortu klimatu zapewniła, że nie będzie podwyżek rzędu 100-200 proc.Foto: Shutterstock/Yevhen Prozhyrko

W styczniu 2024 r. ceny nośników energii, w zestawieniu z ich wzrostem o 12,6 proc. przed rokiem, będą głównym źródłem silnego spadku inflacji – stwierdzono w komentarzu PKO BP do poniedziałkowych danych GUS.

W styczniu 2024 r. ceny nośników energii, w zestawieniu z ich wzrostem o 12,6 proc. przed rokiem, będą głównym źródłem silnego spadku inflacji – stwierdzono w komentarzu PKO BP do poniedziałkowych danych GUS.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2023 r. wzrosły o 6,2 proc. w ujęciu rocznym, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc. - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.

Jednak jest różnica w porównaniu z szacunkiem flash?

Wcześniej w szybkim szacunku GUS podawał, że inflacja w grudniu wyniosła 6,1 proc., licząc rok do roku, i 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym. Ekonomiści PKO BP w komentarzu do danych GUS szacują, że inflacja bazowa w grudniu obniżyła się do 6,8 proc. w ujęciu rocznym z 7,3 proc. w listopadzie i była najniższa od lutego 2022.

"Ceny towarów powróciły do spadków (-0,2 proc. m/m), a ich roczna dynamika obniżyła się do 5,5 proc. z 5,9 proc. w listopadzie i ponad 20 proc. w szczycie z lutego 2023. Wyraźnie wzrosły ceny usług (0,8 proc. m/m). Dzięki wysokiej bazie także w ich przypadku roczna dynamika nadal się obniża, chociaż pozostaje wyraźnie wyższa niż w przypadku towarów (8,2 proc. r/r). Grudniowy skok cen usług to głównie efekt podwyżek w transporcie (prawdopodobnie cen biletów lotniczych), jednak także w przypadku innych usług (m.in. stomatologia, branża beauty) wciąż obserwujemy podwyższoną presję cenową. To potwierdza, że w kolejnych miesiącach w inflacji bazowej to ceny usług będą ograniczać skalę dalszej dezinflacji "– stwierdzono w komentarzu PKO BP.

Wzrost cen żywności z mniejszą dynamika niż rok temu

Ekonomiści banku wskazali, że w grudniu miesięczne tempo wzrostu cen żywności było niższe niż w poprzednich latach i w listopadzie, a także niż dominujący przed 2021 wzorzec sezonowy. Zwrócili uwagę na kontynuację spadków cen mięsa, a także nietypowy dla grudnia spadek cen ryb.

"W dalszym ciągu normalizowały się ceny olei i tłuszczy – w ujęciu r/r są one już o ponad 12 proc. tańsze. W porównaniu do listopada wyhamowało tempo wzrostu cen owoców i warzyw, chociaż te ostatnie należą do najmocniej drożejących kategorii żywnościowych w ujęciu r/r (11,9 proc.)" - stwierdzono w komentarzu PKO BP.

Wskazano w nim także na spadki cen paliw, które obniżyły się o 1,8 procent w ujęciu miesięcznym. Zdaniem ekonomistów PKO BP, dane za pierwszą połowę stycznia zapowiadają kontynuację tej tendencji. W komentarzu wskazano też na spadek cen nośników energii o 0,2 proc., co wynika z "utrzymania trwającej już 14. miesiąc korekty na rynku opału".

"W danych za styczeń 2024 roku, to ceny nośników energii, zestawione ze wzrostem o 12,6 proc. w styczniu 2023, będą głównym źródłem silnego spadku inflacji CPI"  – stwierdzono w komentarzu PKO BP. 

Stopy procentowe bez zmian?

"Oczekujemy silnego, ale przejściowego spadku inflacji CPI na początku 2024, nawet do nieco poniżej 3 proc. r/r. Jego głównym źródłem będą ceny nośników energii i żywności, przy dużo mniejszej skali hamowania inflacji bazowej. Ostatnie wypowiedzi Prezesa NBP pokazują, że podobnych zmian inflacji oczekuje RPP i że nie będą one automatycznie prowadzić do obniżek stóp" - uważają analitycy PKO BP.


PR24/PAP/sw

.

Polecane

Wróć do strony głównej