Polska z rekordowym wzrostem PKB w UE. Dane KE są jednoznaczne
Polska w czołówce krajów ze wzrostem gospodarczym. Z zimowych prognoz Komisji Europejskiej wynika, że polska gospodarka będzie się rozwijała w tempie 2,7 procent, a w przyszłym roku PKB Polski wzrośnie o 3,2 procent. To tyle samo ile Bruksela prognozowała w listopadzie - informuje brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.
2024-02-15, 11:00
Natomiast nieznacznie niższy od prognozowanego był wzrost w ubiegłym roku i wyniósł 0,2 procent, ale wciąż wysoka pozostaje inflacja.
Posłuchaj
W 2024 roku Polska zajmie 4 miejsce w Unii jeśli chodzi o wzrost gospodarczy, za Maltą, Rumunią i Cyprem. Natomiast w przyszłym wskoczy na podium i razem z Estonią, Irlandią oraz Rumunią zajmie 3 miejsce. Na pierwszym niezmiennie pozostaje Malta, a drugie zajmą Węgry.
REKLAMA
Co poprawi stan gospodarki w roku 2024?
Konsumpcja prywatna ma być głównym tegorocznym motorem wzrostu, wraz z rosnącymi płacami realnymi, dodatkowym rządowym wsparciem społecznym i malejącą inflację - napisali eksperci Komisji Europejskiej w analizie dotyczącej Polski.
Natomiast według nich eksport netto będzie miał negatywny wpływ, ponieważ rosnący popyt krajowy ma napędzać import. Inwestycje mają być hamowane przez wolniejsze rozpoczęcie wykorzystania funduszy z obecnego unijnego budżetu. Do tej pory Polska wykorzystywała pieniądze jeszcze z poprzedniej perspektywy finansowej.
Co KE sądzi o naszej inflacji?
Komisja Europejska podała dziś także dane dotyczące inflacji. Będzie ona niższa niemal o połowę w porównaniu z ubiegłym rokiem, ale wciąż będzie ona jedną najwyższych w Unii. W tym roku wyniesie 5,2 procent, wyższa będzie tylko w Rumunii. W przyszłym roku w inflacja w Polsce spadnie do 4,7 procent ale i tak będzie to najszybszy wzrost cen w Unii Europejskiej.
Jakie są prognozy KE dla całej Wspólnoty?
Jeśli chodzi o zimowe prognozy dla całej Wspólnoty, to są one bardziej pesymistyczne niż te jesienne. Według Komisji wzrost PKB Wspólnoty w tym roku wyniesie 0,9 procent. To o 0,4 punktu procentowego mniej niż szacunki z listopada, natomiast gospodarka w strefie euro będzie się rozwijała w tempie 0,8 procent.
To także o 0,4 punktu procentowego mniej niż Bruksela przewidywała w listopadzie.
REKLAMA
-Europejska gospodarka pozostawiła za sobą niezwykle trudny rok, w którym splot różnych czynników poważnie przetestował jej odporność - skomentował komisarz do spraw gospodarczych Paolo Gentiloni. Dodał, że choć odbicie w tym roku będzie skromniejsze, to stopniowo nabierze tempa dzięki wolniejszemu wzrostowi cen i rosnącym płacom realnym, oraz silnemu rynkowi pracy.
Z kolei inflacja ma spadać szybciej. W Unii Europejskiej spadnie do poziomu 3 procent w tym roku, a w przyszłym ma być jeszcze o 0,5 punktu procentowego niższa.
W eurolandzie inflacja spadnie do 2,7 procent w tym roku i do 2,2 procent w przyszłym.
Komisja zastrzegła, że wszelkie prognozy obarczone są dużą niepewnością z powodu napięć geopolitycznych i wielu kluczowych wyborów na całym świecie w tym roku.
REKLAMA
PR24/IAR/Beata Płomecka/Bruksela/w zr/SW
REKLAMA