Haubice K9 będą remontowane przez PGZ. To pomoże Hucie Stalowa Wola
- PGZ podpisała z koreańską Hanwhą Aerospace umowę, która umożliwi transfer technologii i serwis armatohaubic K9 w polskiej Hucie Stalowa Wola - przekazał prezes PGZ Krzysztof Trofiniak. - Współpraca z Koreą to nie jednorazowe zakupy, ale też transfer technologii - zapewniał wiceszef MON Paweł Bejda.
2024-05-10, 16:46
PGZ podpisała z koreańską Hanwhą Aerospace umowę, która umożliwi transfer technologii i serwis armatohaubic K9 w polskiej Hucie Stalowa Wola - przekazał prezes PGZ Krzysztof Trofiniak. Współpraca z Koreą to nie jednorazowe zakupy, ale też transfer technologii - zapewniał wiceszef MON Paweł Bejda.
O umowie między polskim a koreańskim przemysłem poinformował w piątek na spotkaniu z dziennikarzami prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Jak tłumaczył, umowa otwiera drogę do transferu do HSW technologii koniecznej do serwisu i napraw kupowanych przez Wojsko Polskie armatohaubic K9. W przyszłości, jak podkreślał, strona polska będzie dążyć do coraz większej polonizacji K9, w tym produkcji kolejnych egzemplarzy w Polsce.
Prezes PGZ przypomniał, że HSW posiada już odpowiednią wiedzę związaną z podwoziami K9, gdyż analogiczne są wykorzystywane przez polskie armatohaubice Krab. Jak wskazał, do umożliwienia HSW serwisowania K9 kluczowe jest pozyskanie wiedzy na temat systemów artyleryjskich tych pojazdów. Zapowiedział, że w nieodległej przyszłości należy się spodziewać kolejnych umów w tym obszarze, w tym na samo ustanowienie serwisu armatohaubic. Trofiniak zapewnił, że HSW rozwinie odpowiednie zdolności jeszcze w tym roku.
Jak mówił wiceszef MON Paweł Bejda docelowo Polska ma stać się hubem remontowo-serwisowym dla koreańskiego sprzętu wojskowego wykorzystywanego przez inne armie europejskie.
REKLAMA
Wiceszef MON zadeklarował, że rząd zrobi wszystko, aby polska zbrojeniówka była "kołem zamachowym dla całej gospodarki" Wskazał, że celem jest wydawanie 50 proc. pieniędzy przewidzianych na zbrojenia w polskim przemyśle. Polityk podkreślił, że współpraca w tym obszarze z Koreą Południową nie polega na "jednorazowych zakupach", ale na szerszym partnerstwie, obejmującym m.in. transfer technologii i polonizację koreańskiego sprzętu.
PGZ pozyska technologie z Korei Południowej
Wiceminister Bejda zapewnił, że Korea Południowa "chce dzielić się technologiami. To sprawdzony partner". Wiceszef MAP Marcin Kulasek podkreślił, że "polska zbrojeniówka potrzebuje koreańskiej technologii". Zapewnił, że rząd nie zamierza rozwiązywać żadnych umów z koreańskimi producentami sprzętu wojskowego, a zamiast tego "dopina" poszczególne umowy.
Wedle obecnych umów Polska ma pozyskać 218 armato-haubic kalibru 155 mm, w wersji K9A1 oraz 146 spolonizowanych K9PL. Pierwsza umowa na haubice K9 została podpisana 26 sierpnia 2022 r., na kwotę ok. 2,4 mld dol. netto.
Zgodnie z nią do Sił Zbrojnych RP w latach 2022-2026 trafi 212 haubic w wersji K9A1. A 1 grudnia 2022 roku, została zawarta druga umowa powiązana z pozyskaniem przedmiotowych haubic, obejmująca dostawę dodatkowych 6 haubic samobieżnych rodziny K9, w wersji K9A1, w 2025 r., oraz 146 haubic samobieżnych w wersji K9PL, w latach 2026-2027.
REKLAMA
Czym jest K9 Thunder?
K9A1 Thunder to południowokoreańska haubica samobieżna na podwoziu gąsienicowym. Jej uzbrojenie główne stanowi 1 armata kalibru 155 mm, o długości 52 kalibrów, która, w zależności od typu amunicji, pozwala na prowadzenie celnego ognia na dystansach ponad 40 km. Uzbrojenie pomocnicze stanowi 12,7 mm wielkokalibrowy karabin maszynowy.
Opancerzenie K9 zapewnia ochronę przed bronią małokalibrową i odłamkami artyleryjskimi. Napęd stanowi silnik wysokoprężny o mocy 1000 KM z automatyczną skrzynią biegów. Masa haubicy wynosi 47 ton.
REKLAMA
PR24/AP/sw
REKLAMA