Słabe dane nie zaszkodziły dolarowi

Słabe dane z amerykańskiej gospodarki nie zaszkodziły dziś dolarowi. Wręcz przeciwnie. Zdołał on odrobić straty z piątku. Również w relacji do złotego.

2014-11-17, 17:43

Słabe dane nie zaszkodziły dolarowi
Dolar się dzisiaj umocnił, mimo gorszych danych z USA.Foto: Glow Images/East News

W poniedziałek dolar zdołał odrobić znaczną część strat z piątku. O godzinie 15:52 kurs EUR/USD testował poziom 1,2462, USD/CHF 0,9640, a USD/PLN 3,3880 zł. To co zwraca uwagę to fakt, że dolar umocnił się pomimo słabszych od oczekiwań danych z amerykańskiej gospodarki.

Słabsze dane z USA

W październiku produkcja przemysłowa w USA nieoczekiwania spadła o 0,1% w relacji miesięcznej, podczas gdy oczekiwano jej wzrostu o 0,2%. Negatywną wymowę danych dodatkowo zwiększa jeszcze fakt rewizji w dół do 0,8% z początkowo szacowanych 1% M/M danych za miesiąc wrzesień.

Lekko rozczarować mógł też najnowszy odczyt indeksu NY Empire State. Wprawdzie w listopadzie wzrósł on do 10,16 pkt z poziomu 6,17 pkt., ale rynek oczekiwał nieco większej poprawy koniunktury w rejonie Nowego Jorku i wzrostu opisywanego indeksu do 11 pkt.

Siłę dolara umacnia jego…siła

Fakt, że dolar umocnił się pomimo słabych danych świadczy o jego sile. Niemniej jednak do kontynuacji jego aprecjacji w kolejnych dniach konieczne będą już nowe silne impulsy.

REKLAMA

W Polsce dolar mocniejszy. Słabsze za to euro i frank

Dolar umocnił się dziś w relacji do złotego, podczas gdy euro i szwajcarski frank kończą dzień osłabieniem do polskiej waluty.

Sytuacja techniczna na wykresie USD/PLN z każdym dniem staje się ciekawsza. Dziś w nocy dolar potaniał do 3,3604 zł z 3,3690 zł w piątek na zamknięciu i wobec poziomu 3,4226 zł testowanego dokładnie przed tygodniem. W kolejnych godzinach amerykańska waluta jednak już odrabiała straty, żeby jeszcze przed południem wrócić powyżej 3,38 zł, a w kolejnych godzinach zagościć tam na stałe.

Analizując wykres dzienny USD/PLN należałoby przygotować się na powrót do trendu wzrostowego i rychłe wykreślenie kolejnych wielomiesięcznych maksimów.

We wtorek nastroje na rynku walutowym, w tym w sposób pośredni sentyment do złotego, kształtować będą przede wszystkim amerykańskie dane nt. inflacji producenckiej (PPI) w październiku (prognoza: 1,3% R/R) oraz publikacja indeksu instytutu ZEW dla Niemiec (prognoza: 0,5 pkt.).

REKLAMA

Ten pierwszy raport będzie analizowany głównie pod kątem potencjalnego terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych przez Fed.

Drugi natomiast pokaże, jak obecną kondycję gospodarki Niemiec widzą inwestorzy i analitycy. Należy się spodziewać, że inflacja może spać mocniej od prognoz, a indeks ZEW może nieco bardziej zdecydowanie odbić w górę. To oznaczałoby popytowy impuls dla EUR/USD. Stąd juz tylko krok do spadku USD/PLN.

Marcin Kiepas, Admiral Markets AS Oddział w Polsce, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej