Ceny ropy naftowej znowu w dół. Tak tanio nie było od dwóch miesięcy
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają o 1,7 proc., z najwyższego poziomu od 8 tygodni. Inwestorzy wkrótce poznają oficjalne dane o zapasach surowca w USA, a analitycy prognozują dalszy ich wzrost - podają maklerzy.
2016-03-02, 07:45
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 33,80 USD, po zniżce o 60 centów.
Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 14 centów do 36,67 USD za baryłkę.
W środę Departament Energii USA (DoE) poda po 16.30 oficjalne dane o zapasach paliw w USA w ub. tygodniu.
Analitycy prognozują wzrost zapasów
Analitycy prognozują wzrost zapasów ropy o 3,4 mln baryłek.
A tymczasem we wtorek niezależny Amerykański Instytut Paliw (API) podał w swoim raporcie, że zapasy ropy w USA wzrosły w minionym tygodniu aż o 9,9 miliona baryłek.
Zapasy ropy w Cushing - punkcie przesyłowym ropy WTI - wzrosły zaś w tym czasie o 1,8 mln baryłek - wynika z danych API.
- Jakiekolwiek możliwe wzrosty cen ropy będą ograniczone, bo zapasy tego surowca są ogromne - mówi David Lennox, analityk Fat Prophets w Sydney.
- Muszą być wyraźne cięcia produkcji ropy, aby możliwe było podtrzymanie zwyżek cen tego surowca - dodaje.
PAP, awi
REKLAMA