Ropa w USA drożeje, bo jej produkcja spada, a zapasy słabiej rosną
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku i Londynie zwyżkują w reakcji na spadek produkcji surowca w USA i słabnące tempo wzrostu jej zapasów - podają maklerzy.
2016-03-17, 08:32
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 39,38 USD, po zwyżce o 92 centy, czyli 2,4 proc.
Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 66 centów, czyli 1,6 proc., do 40,99 USD za baryłkę.
W środę swój raport o zapasach paliw w USA podał Departament Energii (DoE).
Rekordowo wysoki poziom zapasów
Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 1,32 mln baryłek, czyli 0,3 proc., do 523,18 mln baryłek - poinformował DoE. To rekordowo wysoki ich poziom.
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 1,13 mln baryłek, czyli 0,7 proc., do 161,34 mln baryłek - podał DoE.
DoE podał też, że zapasy benzyny spadły w tym czasie o 0,75 mln baryłek, czyli 0,3 proc., do 249,72 mln baryłek.
Mniejsza produkcja
Departament Energii poinformował w swoim raporcie, że produkcja ropy w USA spadła w ub. tygodniu do najniższego poziomu od listopada 2014 r. Produkcja surowca była niższa o 10 tys. baryłek dziennie i wyniosła 9,07 mln b/d.
- Widać, że produkcja ropy w USA zmierza we właściwym kierunku - ocenia Ric Spooner, główny analityk CMC Markets w Sydney.
- Notowania ropy odbiły się z najniższych poziomów, ale teraz wchodzimy na terytorium, gdzie potrzebne są mocne fundamenty, aby możliwe były dalsze zwyżki cen surowca - dodaje.
Tymczasem na 17 kwietnia zapowiedziano spotkanie producentów ropy z OPEC i spoza kartelu, w katarskiej Dosze, gdzie mogą zapaść decyzje o zamrożeniu produkcji surowca.
PAP, awi
REKLAMA