Na europejskich giełdach niewielkie zmiany indeksów

Zyskuje 5 z 19 sektorów z indeksu Stoxx 600. Zwyżkuje 249 spółek, traci 328.

Na plusach akcje m.in. Nibe Industrier AB +5,3 proc., TGS NOPEC Geophysical Co ASA +5,2 proc., UniCredit SpA +4,4 proc., Mediobanca SpA +2,9 proc. i Unione di Bancje Italiane spA +2,4 proc.

Na minusach m.in. Hikma Pharmaceutucals -8,0 proc., Hannover Rueck SE -5,3 proc., Centrica -5,2 proc., Mondi -5,0 proc. i Schaeffler -4,8 proc.

Inwestorzy poznają przed południem wyliczenia dotyczące produkcji przemysłu w Wielkiej Brytanii w marcu (10.30), a także prognozy gospodarcze Komisji Europejskiej (11.00).

O 13.00 Bank Anglii (BoE) przedstawi zaś decyzję w sprawie swojej polityki monetarnej. Analitycy oceniają, że BoE utrzyma stopy procentowe bez zmian.

Benchmarkowa stopa procentowa repo wynosi teraz 0,25 proc. Bank obniżył ją o 25 pkt. bazowych podczas posiedzenia BoE w VIII 2016 r. Wcześniej - na poziomie 0,50 proc. - była od maja 2009 r.

Na rynkach oczekuje się też, że bank utrzyma target zakupu aktywów - na poziomie 435 mld funtów. BoE podwyższył go w sierpniu 2016 r. z 375 mld funtów.

Po południu na rynku pojawią się wskaźniki z gospodarki USA. O 14.30 zostanie podana liczba zarejestrowanych nowych bezrobotnych w tygodniu zakończonym 6 maja, a także wskaźnik cen producenta PPI w kwietniu.

Wcześniej - o 12.25 rozpocznie się wystąpienie Williama Dudley'a - prezesa Fed z Nowego Jorku, który wygłosi w Bombaju wykład na temat korzyści i wyzwań związanych z globalizacją. Przewidziane jest też zadawanie pytań - nie można wykluczyć, że będą związane z polityką monetarną Fed.

Wraz z sygnałami dochodzącymi z Fed, który w trakcie majowego posiedzenia ocenił, iż spowolnienie w gospodarce USA było najprawdopodobniej jedynie przejściowe, rosną oczekiwania rynku na tempo i ilość podwyżek stóp procentowych w USA.

Rynek w 100 proc. wycenia szanse na podwyżkę stopy fed funds o 25 pb w czerwcu. Tymczasem, wyceniane przez kontrakty na stopę fed prawdopodobieństwo trzeciej w tym roku podwyżki - we wrześniu, wynosi ok. 50 proc.

Prezes Fed z Dallas Robert Kaplan poinformował, że jego scenariusz bazowy na ten rok zakłada 3 podwyżki stóp procentowych przez Fed, ale dodał, że jest świadomy faktu, iż presja inflacyjna została bardziej wyciszona.

Inny przedstawiciel Fed - Eric Rosengren jest z kolei za bardziej agresywnymi działaniami Rezerwy Federalnej, aby zapobiec przegrzaniu gospodarki USA.

Notowania ropy mocno wzrosły

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku nadal rosną po zwyżce w środę o 3,2 proc. - najmocniejszej od 1 grudnia 2016 r.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 47,55 USD, po zwyżce o 22 centy, czyli 0,5 proc.

Zapasy ropy naftowej spadły w ubiegłym tygodniu o 5,25 mln baryłek, czyli 1,0 proc., do 522,53 mln baryłek - poinformował Departament Energii. Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewali się spadku zapasów o 2 mln baryłek. To piąty z rzędu tydzień, w którym doszło do uszczuplenia stanów magazynowych ropy.

"Wsparcie, jakie dostała ropa, jest bezpośrednio związane z tymi informacjami i mocniejszym od oczekiwań spadkiem zapasów surowca w USA" - mówi Michael McCarthy, główny strateg rynku w CMC Markets w Sydney.

Podczas poprzedniej sesji ropa w USA zyskała 1,45 USD, czyli 3,2 proc., do 47,33 USD za baryłkę. W ubiegłym tygodniu surowiec stracił zaś na wartości aż 6,3 proc.

We Francji dymisja rządu

Francuski rząd premiera Bernarda Cazeneuve'a złożył w środę dymisję na ręce prezydenta Francois Hollande'a, która została przyjęta. To formalność po wyborach prezydenckich, które wygrał Emmanuel Macron. We Francji prezydent jest szefem państwa i rządu.

Przyjmując dymisję, Hollande powierzył gabinetowi zarządzanie sprawami bieżącymi do czasu sformowania nowego rządu.

Centrysta Macron, który 7 maja w drugiej turze wyborów prezydenckich pokonał kandydatkę skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Marine Le Pen, w niedzielę przejmie władzę od Hollande'a. Nie podano, kiedy nowy prezydent mianuje swój gabinet. W czerwcu we Francji odbędą się wybory parlamentarne.

Trump broni decyzji ws. szefa FBI

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump bronił w środę swojej decyzję o odwołaniu dyrektora FBI Jamesa Comeya. W jego opinii Republikanie i Demokraci będą niedługo "dziękować mu" za podjęcie takiego kroku.

Biały Dom informował, że Trump zdecydował się na taki ruch po namowach ze strony prokuratora generalnego Jeffa Sessionsa oraz jego zastępcy Roda Rosensteina.

W środę na Twitterze amerykański prezydent ocenił, iż Comey "stracił zaufanie prawie wszystkich w Waszyngtonie, w tym Republikanów i Demokratów". "Jak sprawa się uspokoi, wszyscy będą mi dziękować!" - dodał.

Trump zapewnił też, że następca Comeya będzie osobą "bardziej nadającą się do tej pracy" i która przywróci "prestiż FBI".

Draghi niczym nie zaskoczył

W środę uwaga rynków skupiona była na wystąpieniu prezesa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego, które nie zawierało jednak zaskakujących dla inwestorów informacji.

Przemawiając przed holenderskim parlamentem Draghi powiedział, że nie nastał jeszcze czas, by myśleć o zakończeniu programu luzowania ilościowego. Stanie się to dopiero, gdy wzrost inflacji w strefie euro będzie trwały, samopodtrzymujący się (bez wsparcia EBC) oraz obserwowany na terenie całego eurolandu - podkreślił.

Dodał, że sytuacja w gospodarce strefy euro "wyraźnie poprawia się", a ryzyko dla stabilności cen "ogólnie rzecz biorąc" ustąpiło.

Poprawa sytuacji w gospodarce strefy euro oraz napływające z EBC sygnały skłaniają do spekulacji, że bank na posiedzeniu w czerwcu może zacząć przygotowywać rynek do odchodzenia od ultra-luźnej polityki monetarnej.

PAP, awi