Na rynku ropy naftowej zmiany jak w kalejdoskopie

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają o prawie 1,5 proc. w reakcji na niespodziewany wzrost zapasów ropy w USA. Tymczasem analitycy oceniali, że zapasy surowca mogły spaść o ponad 2 miliony baryłek.

2017-06-14, 08:05

Na rynku ropy naftowej zmiany jak w kalejdoskopie
Ceny ropy naftowej w dół. Foto: khuntong/Shutterstock.com

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 45,83 USD, po zniżce o 63 centy, czyli 1,4 proc.

Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie traci 54 centy, czyli 1,1 proc., do 48,18 USD za baryłkę.

We wtorek wyliczenia na temat zapasów paliw podał niezależny Amerykański Instytut Paliw (API). W środę po 16.30 zrobi to już oficjalnie Departament Energii USA (DoE).

Zapasy ropy w USA wzrosły

Z danych API wynika, że zapasy ropy w USA wzrosły w ub. tygodniu o 2,75 mln baryłek.

Tymczasem analitycy prognozowali, że w ubiegłym tygodniu amerykańskie zapasy ropy zmniejszyły się o 2,25 mln baryłek. W raporcie DoE wszystko się wyjaśni.

- Na rynku ropy już widać osłabienie notowań po danych API - mówi David Lennox, analityk rynku surowców w Fat Prophets w Sydney.

- Teraz inwestorzy będą patrzeć na dane DoE, aby przekonać się, czy rzeczywiście zapasy ropy w USA rosną - dodaje.

W styczniu kraje OPEC rozpoczęły ograniczanie wydobycia ropy w ramach kartelu do 32,5 mln baryłek dziennie (b/d), czyli o 1,2 mln b/d. Państwa niezrzeszone w OPEC zgodziły się na ograniczenie produkcji ropy o 600 tys. baryłek dziennie, z czego Rosja o 300 tys. b/d. To porozumienie miało obowiązywać do końca czerwca.

PAP, awi

Polecane

Wróć do strony głównej