W najbliższy czwartek ważne posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego

Inwestorzy zbyt mocno zareagowali na piątkowe dane z USA, które nie zmienią ścieżki podwyżek stóp procentowych Fed - uważa Piotr Popławski, starszy ekonomista ING Banku Śląskiego.

2017-07-14, 17:14

W najbliższy czwartek ważne posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego
Już w przyszłym tygodniu będziemy mieli posiedzenie EBC, na którym prezes Draghi może zacząć przygotowywać rynek na to, że jeszcze w tym roku rozpocznie się ograniczanie programu luzowania ilościowego. . Foto: Pixabay

W jego ocenie, w ciągu kilku dni EUR/PLN może spaść do 4,20, jednak w czwartek - po posiedzeniu EBC - złoty i obligacje mogą się osłabić.

Ceny konsumpcyjne (CPI - consumer price index) w USA w czerwcu pozostały bez zmian w ujęciu mdm, a rdr wzrosły o 1,6 proc. - podał amerykański Departament Pracy w piątkowym komunikacie. Z kolei sprzedaż detaliczna w USA w czerwcu spadła o 0,2 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca - podali statystycy Departamentu Handlu. Analitycy spodziewali się wzrostu o 0,1 proc. mdm.

Po tych danych EUR/USD wzrósł do 1,1450 zbliżając się do lipcowych szczytów, a rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich zniżkowała o około 3 pb. 2,30 proc.

"W mojej ocenie rynek zbyt mocno reagował na te pojedyncze dane, które nie zmienią podejścia Fed do ścieżki podwyżek stóp procentowych. Oczywiście w perspektywie kilku dni te dane mogą oznaczać wyższe notowania EUR/USD i mocniejsze obligacje" - powiedział PAP Biznes Popławski.

Uważa on, że układ sił na rynkach finansowych może ulec zmianie po czwartkowym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego.

W najbliższy czwartek posiedzenie ECB. Będzie zapowiedź ograniczania pompowania pieniędzy?

"Natomiast już w przyszłym tygodniu będziemy mieli posiedzenie EBC, na którym prezes Draghi może zacząć przygotowywać rynek na to, że jeszcze w tym roku rozpocznie się ograniczanie programu luzowania ilościowego. Ta retoryka mogłaby wywołać dodatkowy impuls wzrostowy na parze EUR/USD, natomiast wpływ na rynek obligacji byłby negatywny - spadać mogłyby m.in. wyceny polskich obligacji" - powiedział.

W ocenie Popławskiego EUR/PLN ma w krótkim terminie potencjał do spadku w okolice 4,20.

"Z kolei po posiedzeniu EBC spodziewam się odbicia i powrotu do przedziału 4,23-4,24" - dodał.

Według starszego ekonomisty ING Banku Śląskiego, w przyszłym tygodniu rentowność dziesięcioletnich polskich obligacji wróci powyżej 3,30 proc.

"Dalsze umocnienie obligacji jest mało prawdopodobne, głównie dlatego, że oczekiwania na podwyżki stóp nie mogą już spadać, bo i tak są bardzie niskie. Po drugie uważam, że rynek nie doszacowuje ryzyka związanego z jastrzębim nastawieniem banków centralnych zarówno Fed, jak i EBC" - ocenił.

PAP, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej