Donald Trump nominował Jerome'a Powella na szefa Fed

Prezydent USA Donald Trump zgodnie z oczekiwaniami nominował w czwartek Jerome'a Powella na stanowisko prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Prezydencką nominację musi zatwierdzić Senat USA.

2017-11-02, 20:33

Donald Trump nominował Jerome'a Powella na szefa Fed

Posłuchaj

Dlaczego członek zarządu Fed Jerome Powell ma wielkie szanse aby zostać następca Janet Yellen, wyjaśnia w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki Przemysław Kwiecień, Główny Ekonomista X-Trade Brokers. /Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

O swojej decyzji prezydent Trump poinformował w czwartek wieczorem polskiego czasu w Białym Domu.



Pierwsza kadencja obecnej prezes Fed Janet Yellen upływa 3 lutego 2018 r. To pierwszy od 30 lat przypadek, by prezydent USA nie nominował na drugą kadencję urzędującego szefa Rezerwy.

Prezes Fed może sprawować stanowisko maksymalnie przez dwie czteroletnie kadencje.

Pierwsza kadencja obecnej prezes Fed Janet Yellen upływa 3 lutego 2018 r. To pierwszy od 30 lat przypadek, by prezydent USA nie nominował na drugą kadencję urzędującego szefa Rezerwy.

Prezes Fed może sprawować stanowisko maksymalnie przez dwie czteroletnie kadencje.

Wybór Jeroma Powella nie zaskoczył rynków ani ekonomistów

−I taki wybór nie były dla rynków finansowych zaskoczeniem - tłumaczył  Przemysław Kwiecień, Główny Ekonomista X-Trade Brokers. 

REKLAMA

Jerome Powell jest w grze od początku, pasuje Trumpowi

 Bo, jak podkreślał, Powell był w tej grze od początku, w miarę upływu czasu coraz bardziej stawało się jasne, że z wielu względów może być tą osobą, która będzie najbardziej pasowała Donaldowi Trumpowi.


Powiązany Artykuł

Janet Yellen free 1200.jpg
Nowy szef Fed: dziś poznamy następcę Janett Yellen

− Ten zaczynając prezydenturę, wydawało się, że nie miał jasnych poglądów na gospodarkę, i chyba nadal ich nie ma. Raz w kampanii wyborczej twierdził, że Fed utrzymywał zbyt luźna politykę aby pomagać prezydenturze Obamy, później, gdy został prezydentem, twierdził, że niskie stopy procentowe są potrzebne. Wiadomo, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia – mówi gość Ekspressu Gospodarczego.

Trump chce rozluźnić gorset regulacji dla banków

Jak dodaje, Trump jest bardziej zainteresowany działaniami biznesowymi, i tutaj Fed też może odegrać dużą rolę w zakresie regulacji sektora bankowego.

− Powell specjalizuje się w kwestiach regulacyjnych i podziela poglądy Trumpa, że te regulacje są obecnie zbyt mocne dla banków, stąd Trump miał jasny interes, który przy wyborze Powella może zrealizować, mówi Przemysław Kwiecień.

REKLAMA

 Powell kontynuatorem „gołębiej” polityki Janet Yellen?

− W opinii ekonomistów, Jerome Powell będzie kontynuatorem polityki prowadzonej przez Janet Yellen, i będzie  to „gołębia” kontynuacja, czyli ostrożna polityka pieniężna, ale ta polityka powali staje się coraz ostrzejsza - dodaje ekspert

 Jak mówi gość radiowej Jedynki, można się spodziewać, że Jeromy Powell w kwestiach polityki pieniężnej będzie kontynuował linię Janet Yellen, która to z kolei kontynuowała linię poprzedniego szefa Fedu Bena Bernanke.

I dopowiada, że obydwoje byli uważania za tzw. gołębi, czyli ekonomistów preferujących niższe stopy procentowe przez dłuższy okres, optujących za luźniejszą polityką pieniężną.

REKLAMA

Gość radiowej Jedynki zastrzega jednak, że Powell może zaprezentować swoją twarz i nie będzie prostym kontynuatorem.

Wiceszefem Fed może zostać Taylor, a to może oznaczać ostrzejszą politykę, czyli wyższe stopy

− Ponadto Trump może obsadzić aż pięć osób w siedmioosobowym zarządzie Fed, i mówi się, że wiceprezesem tej instytucji ma zostać ekonomista John Taylor, który jest raczej zwolennikiem wyższych, niż niższych stóp procentowych. A to oznaczy, że obaj panowie mogą stanowić pewną równowagę, ale polityka może być bardziej zdecydowana niż za czasów ich poprzedników, mówi gość radiowej Jedynki.

 I przypomina, że w ostatnim czasie polityka Janet Yellen nie była znowu tak ekspansywna, stopy procentowe były podnoszone, w tym roku czeka nas prawdopodobnie trzecia podwyżka w grudniu, ale co bardziej istotne, Fed powoli zaczyna się pozbywać obligacji skupowanych przez lata aby wspierać amerykańską gospodarkę.

Nowy szef Fed zaostrzy kurs i czeka nas bardziej jastrzębia polityka

− A to oznacza, że będziemy mieli do czynienia z bardziej jastrzębią polityką, czyli gospodarkę czeka przykręcanie śruby, mówi ekonomista.

REKLAMA

Amerykański jastrząb będzie miał wpływ również na polską gospodarkę

A to będzie wpływało na dolara i na naszą gospodarkę.

 Jak wyjaśnia gość Ekspressu Gospodarczego, im bardziej restrykcyjna, jastrzębia polityka, tym lepiej dla dolara, a ten trzeba pamiętać już teraz jest bardzo mocny, również wobec złotego.

− Oczywiście nie będziemy mieli dolara po 5 złoty, ale jednak to, że Fed zmienił kierunek polityki pieniężnej może mieć bardzo duże znaczenie również dla nas, mówi ekspert.

Przed Powellem staną też nowe wyzwania

I podkreśla, że mamy do czynienia z zamykaniem tzw. dodruku pieniędzy, i jeśli ten program zamknięcia będzie kontynuowany, to za rok Fed będzie wpuszczał na rynek obligacje wartości 450 mld dolarów miesięcznie, a to jest duże zagrożenie i bardzo duże wyzwanie dla Powella, który będzie sobie musiał z nim poradzić.

REKLAMA

A dziś Bank Anglii nie zaskoczył ekonomistów i postanowił podwyższyć stopy procentowe. To pierwszy tego typu ruch na Wyspach od 10 lat.

Justyna Golonko, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej