Na GPW spadki. Winna wojna celna USA-Chiny?

Czwartek na warszawskiej giełdzie kończy się kolorem czerwonym. Indeks największych spółek traci ostatecznie 1,19 proc.

2018-07-05, 18:42

Na GPW spadki. Winna wojna celna USA-Chiny?
Czwartek na warszawskiej giełdzie kończy się kolorem czerwonym. Indeks największych spółek traci ostatecznie 1,19 proc.Foto: Who is Danny/Shutterstock.com

Posłuchaj

O nie najlepszych nastrojach na światowych giełdach wywołanych wojna celną USA-Chiny, mówił w radiowej Jedynce Przemysław Kwiecień z XTB./Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Po dniu wolnym od pracy, dziś do gry powrócili inwestorzy zza oceanu w nieco lepszych nastrojach i tam widać wzrosty. Nerwowo za to było w Azji. 

− Mieszane nastroje natomiast panowały w Europie -komentuje Przemysław Kwiecień z XTB.
Rynki nerwowo reagują na wojnę celną USA-Chiny

I przypomina, że w fazę rzeczywistą wchodzi wojna celna między USA a Chinami, wchodzą w życie wzajemne cła nałożone przez oba kraje, stąd na rynkach rano panowała nerwowość.

Nastroje na rynkach zależą od losów wojny celnej USA-Chiny

− Potem nastroje się poprawiły, nastroje się trochę przeplatały, co szczególnie dobrze widać u nas, gdzie najpierw indeksy rosły, pod koniec ujawniła się nerwowość, mówi ekspert.

REKLAMA

I konkluduje, że dopóki rynki nie będą miały przekonania jak dalej potoczy się ten konflikt handlowy, to kierunek rynku będzie niejasny.  

Spośród największych spółek notowanych na naszym parkiecie, dziś gorzej radziły sobie banki, mocno rosły natomiast nawet o ponad 7 procent akcje CD Projektu.
Jak podkreśla gość radiowej Jedynki, w ostatnim czasie na parkiecie radziły sobie najlepiej spółki produkujące gry, CD Projekt z ceną 180 zł za akcję osiągnął kolejny raz maksimum.
− Dzisiaj rosły akcje KGHM, Energi, Tauronu, ale poza spółkami gemingowymi, trudno wskazać na akcje, które dają zarobić, mówi analityk.

Na rynku walutowym złoty dziś radzi całkiem nieźle i zyskuje zarówno do euro jak i dolara. Za amerykańską walutę trzeba teraz zapłacić 3 zł i 73 gr, o 2 gr więcej kosztuje frank szwajcarski, euro 4 zł i 36 gr, a funt 4,93 zł.
Elżbieta Szczerbak, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej