Spadki na giełdach w Europie i Azji. Za nimi podąża GPW

Początek tygodnie na rynkach kapitałowych rozpoczął się od spadków głównych indeksów w Europie i w Azji. Na warszawskim parkiecie indeks WIG 20 stracił  na otwarciu 0,20 proc. W Chinach wskaźnik SCI w dół aż o 3,27 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng ze zniżką o 0,89 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI na minusie o 0,50 proc. W Indiach Sensex rośnie o 0,55 proc.

2018-10-08, 09:50

Spadki na giełdach w Europie i Azji. Za nimi podąża GPW
Sytuacja budżetowa we Włoszech wpłynęła na giełdy . Foto: Pixabay

Powodem spadków na europejskich giełdach – jak podają maklerzy - są informacje, że Komisja Europejska odrzuca plany budżetowe Włoch, a włoski rząd tymczasem trzyma się swoich postanowień.

Komisja Europejska z zaniepokojeniem przyjęła wstępnie projekt włoskiego budżetu opracowany przez rząd w Rzymie. W liście do ministra finansów Włoch Giovanniego Trii dwóch komisarzy UE uznało, że cele budżetu różnią się wcześniejszych ustaleń. Włoskie media, wśród nich dziennik "Corriere della Sera", opublikowały w nocy z piątku na sobotę treść listu, jaki wystosowali do Rzymu wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis i komisarz do spraw ekonomicznych i finansowych Pierre Moscovici w odpowiedzi na informację profesora Trii dotyczącą planu budżetu.

Zapisano w nim deficyt na poziomie 2,4 procent PKB w przyszłym roku. W dwóch następnych latach ma zejść on do poziomu kolejno 2,1 proc. oraz 1,8 proc. PKB - postanowił w ub. środę rząd Ligi i Ruchu Pięciu Gwiazd, który wcześniej krytykowany przez UE deficyt na poziomie 2,4 proc. chciał utrzymać przez trzy lata.

List nie jest oficjalną, definitywną oceną budżetu. To wstępna opinia, w której przedstawiciele KE przyjęli do wiadomości plany budżetowe rządu Giuseppe Contego, w tym także - jak zaznaczyli - zamiar "znacznego odejścia" od wcześniejszych ustaleń i rekomendacji Komisji.

Zaapelowali o to, aby projekt budżetu był zgodny z unijnymi regułami i podkreślili, że czekają na szczegóły projektu. Dombrovskis i Moscovici zapewnili o swej gotowości do prowadzenia "konstruktywnego dialogu".

"Unia odrzuca rządowy projekt budżetu" - tak list ten podsumował dziennik "Corriere della Sera".

Włoski rząd "pozostaje na swojej pozycji", a wicepremier Luigi Di Maio twierdzi, że jego "antyoszczędnościowe" poglądy jeszcze się umocnią na całym europejskim kontynencie.

W poniedziałek na giełdach zyskują akcje spółek wydobywczych po tym, jak spółka Norsk Hydro ASA zasygnalizowała, że jest gotowa do ponownego uruchomienia rafinerii tlenku glinu w Brazylii.

Zwyżkują też walory firm Telefonica SA i Santander SA po zwycięstwie prawicowego Jaira Bolsonaro w wyborach prezydenckich w Brazylii.

Według ostatecznych wyników niedzielnych wyborów prezydenckich w Brazylii prawicowy polityk Jair Bolsonaro odniósł zdecydowane zwycięstwo, uzyskując 46,7 proc. głosów wobec 28,37 proc. jego lewicowego rywala Fernando Haddada. Jest to jednak zbyt mało, aby uniknąć drugiej tury wyborów.

"Rynek spodziewał się zwycięstwa Bolsonaro, ale różnica wyników była mocniejsza niż się spodziewano, dlatego to może być dobry moment, aby kupować akcje spółek z ekspozycją na brazylijski rynek" - mówi Jacobo Blanquer, prezes Tressis Gestion.

"Brazylia jest w dużo lepszej pozycji niż inne rynki wschodzące" - dodaje.

PAP, NRG, kw 

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej