Ten rok był najgorszy na rynku akcji od 7 lat. Inwestorzy tracą cierpliwość i sprzedają akcje
Inwestorzy na świecie są już w przedświątecznych nastrojach - w Europie na giełdach trwa powiększanie spadków z poprzedniej sesji. Gracze rynkowi już nie mogą doczekać się końca 2018 r., najgorszego na rynkach akcji od 2011 - podają maklerzy.
2018-12-17, 10:30
Wskaźnik Stoxx Europe 600 zniżkuje o 0,3 proc.
Mocno tanieją akcje spółki Asos - o 35 proc., najmocniej od czerwca 2014 r., po obniżeniu prognoz wzrostu sprzedaży w obecnym roku finansowym do ok. 15 proc. z szacowanych wcześniej 20-25 proc. Asos ciągnie w dół akcje także innych detalistów online - Boohoo Group zniżkuje o 18 proc., a Marks & Spencer Group traci 3,5 proc.
Dwa tygodnie do końca najgorszego roku na rynku akcji
Jeszcze dwa tygodnie do końca roku, a inwestorzy już nie mogą się doczekać zakończenia 2018 - najgorszego roku na rynkach akcji od 2011 r., ze spadkiem indeksu Europe Stoxx 600 o 11 proc.
W tym tygodniu największym wydarzeniem na rynkach akcji będzie dwudniowe posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej, które rozpoczyna się we wtorek.
REKLAMA
Rynek czeka na decyzje Fed
Bankierzy z Fed zdecydują jeszcze o podwyższeniu kosztu kredytu - o 25 pkt. bazowych - zanim w 2019 r. spowolnią tempo podwyżek stóp procentowych w związku z rosnącymi ryzykami dla amerykańskiego wzrostu gospodarczego.
Opóźniony rajd Świętego Mikołaja
- Dotychczasowe komentarze z Fed sugerują, że w przyszłym roku zmniejszy się liczba podwyżek kosztu pieniądza, a to może okazać się +dobrodziejstwem+ dla rynków akcji i takim +kopnięciem+ dla rozpoczęcia znacznie opóźnionego w tym roku rajdu Świętego Mikołaja - ocenia Jingyi Pan, strateg rynku w IG Asia Pte.
Diego Fernandez, CFO w A&G Banca Privada w Madrycie, wskazuje, że na rynkach daje się już odczuć mniejszy ruch.
- Zaczynamy już widzieć niższe obroty, a ten tydzień powinien być spokojny, jeśli nie będzie jakichś większych +niespodzianek+ - wskazuje.
REKLAMA
- Rok już prawie się kończy, wielu inwestorów zmieniło swoje portfolio w ciągu ostatnich kilku tygodni, więc teraz może być bardziej nastrój +wait-and-see+ - dodaje.
W tle sytuacja włoskiego budżeteu
Tymczasem włoski wicepremier Matteo Salvini, odnosząc się do zainteresowania i obaw towarzyszących pracom nad projektem budżetu na 2019 rok, prowadzonym przez rząd, zapewnił, że koalicja spełni wyborcze obietnice.
Pod koniec listopada Komisja Europejska negatywnie oceniła już wcześniej raz zrewidowany projekt budżetu Włoch na przyszły rok, w którym zapisany był deficyt na poziomie 2,4 procent PKB. Wskazując, że kraj ten nie spełnia unijnego kryterium długu, otworzyła drogę do objęcia go procedurą nadmiernego deficytu.
Premier Conte deklaruje obecnie gotowość deficytu na poziomie 2,04 procent.
REKLAMA
Brexit ciąży inwestorom
Tymczasem premier Wielkiej Brytanii Theresa May podsumuje w Izbie Gmin rezultaty zeszłotygodniowego szczytu Unii Europejskiej w Brukseli.
W piątek May zapowiadała na konferencji w Brukseli, że zgodnie z ustaleniami ze szczytu UE jej rząd będzie prowadzić dalsze rozmowy z Unią ws. gwarancji dotyczących umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty, których potrzebuje brytyjski parlament.
W USA w tym tygodniu możliwy jest częściowy "government shutdown", jeśli prezydent USA Donald Trump i kongresmeni nie rozwiążą kwestii funduszy na obiecywany przez niego mur na granicy z Meksykiem.
Prezydent USA Donald Trump chce, by w budżecie znalazły się środki na ten cel.
REKLAMA
PAP, kw
REKLAMA