Energetyka dała zarobić na GPW w I półroczu 2014 roku

2014-10-05, 09:26

Energetyka dała zarobić na GPW w I półroczu 2014 roku
. Foto: materiały prasowe

Branża energetyczna w ostatnim roku jest wyróżniającym się sektorem na całej GPW. Index WIG Energia w okresie lipiec 2013 r. – lipiec 2014 r. wzrósł o ponad 30%.

Największy przedstawiciel sektora – PGE (ma niemal połowę udziału w indeksie) w tym samym czasie zwiększył swoją kapitalizację również o około 30%, a w dodatku „po drodze” wypłacił dywidendę w kwocie 1,10 zł na jedną akcję, co oznaczało ponad 5-cio procentową stopę dywidendy.

Wzrost kursu akcji wykorzystał też główny akcjonariusz – Skarb Państwa, który sprzedał 3,5% pakiet akcji po cenie 20,25 zł za jedną akcję. Można zaryzykować zatem stwierdzenie, że gdyby nie ta podaż, kurs mógłby być jeszcze wyżej, gdyż przed ofertą Skarbu Państwa przebijał poziom 22 zł.

Równie imponujące stopy zwrotu osiągnęli akcjonariusze Energi, którzy zakupili akcje w ofercie publicznej w grudniu zeszłego roku. Wówczas mogli to uczynić po 17 zł za akcję, a już po 8 miesiącach kurs osiągnął 21 zł. Również w tym przypadku akcjonariusze otrzymali dywidendę za rok 2013, która wyniosła 1 zł na akcję (minus podatek od dywidendy). Opierając się na tych liczbach stopa zwrotu z inwestycji w Energę wyniosła 28%.

Nieco gorzej wypadły dynamiki wzrostu pozostałych dwóch z największych polskich firm energetycznych – Tauron i Enea, których akcje w rok zyskały po około 20%, a i ich stopy dywidendy były niższe od dwóch pierwszych wymienionych firm.

REKLAMA

Czynniki wzrostu

Czym spowodowany jest wzrost całego sektora energetycznego na GPW w ostatnim roku? Oto kilka czynników.

Po pierwsze duzi inwestorzy międzynarodowi „polubili” spółki energetyczne w Europie, co widać po wzroście chociażby dedykowanych, europejskich indeksów. Tym samym część środków trafiła w ten sektor na GPW.

Po drugie duże dynamiki wzrostu polskich spółek energetycznych z ostatniego roku są spowodowane niską bazą wyceny z poprzednich lat, kiedy to inwestorzy byli straszeni trendem spadkowym cen energii oraz perspektywą bardzo dużych, koniecznych inwestycji w moce wytwórcze i przesyłowe w Polsce.

W obydwu przypadkach te scenariusze zostały w istotnym zakresie zniwelowane – rynkowe ceny energii przestały spadać, a w kontraktach terminowych już widać kilkuprocentowe wzrosty cen w perspektywie kolejnych 2 lat. Natomiast widmo koniecznego procesu inwestycyjnego zostało wydłużone w czasie, a dodatkowo spółki miały w ostatnich kwartałach znacznie dogodniejsze warunki rynkowe do pozyskania tańszego kapitału obcego oraz miały i mają więcej czasu na wygenerowanie większej ilości gotówki z bieżącej działalności operacyjnej. Po trzecie spółki z większościowym udziałem Skarbu Państwa podtrzymały trend z ubiegłych lat i wypłaciły przyzwoite dywidendy mieszczące się w przedziale od 3,5-6%, mierząc je wskaźnikiem stopy dywidendy.

REKLAMA

W dodatku według wszystkich znaków na niebie i ziemi raczej ciężko sobie wyobrazić, aby w przyszłym roku ten trend nie został podtrzymany, gdyż jak wszyscy wiedzą apetyt budżetu Państwa będzie wciąż nienasycony. Dodatkowo inwestorom instytucjonalnym, szczególnie tym zagranicznym, w erze ultra niskich stóp procentowych skurczyły się instrumenty finansowe, które są w podobnej grupie pod względem bezpieczeństwa, a „wypłacają” blisko 5% dywidendy. Po czwarte nad stabilną kondycją finansową core biznesu „czuwa” w pewnym zakresie państwowy regulator. Po piąte segmentom wytwarzania w poszczególnych spółkach w końcu zaczęły sprzyjać taniejące surowce, których przełożenie cen w kontraktach na dostawę odbywało się z pewnym przesunięciem w czasie.

Wysokie przepływy pieniężne

Silnym mianownikiem fundamentalnym dla spółek energetycznych jest działalność podstawowa pod względem wysokich, dodatnich przepływów pieniężnych. Poniższe zestawienie prezentuje wybrane dane z rachunku przepływów pieniężnych czterech największych przedstawicieli polskiego sektora energetycznego.

Przepływy z działalności operacyjnej i inwestycyjnej w spółkach energetycznych w 2013 r.

/

 

REKLAMA

Źródło: Obliczenia własne na podstawie raportów finansowych spółek

Jak widać w zestawieniu w tab. 1. tylko Energa inwestowała zdecydowanie więcej niż wynosiły jej wpływy z działalności operacyjnej. Tauron i Enea miały obie wartości na zbliżonym poziomie. Z kolei PGE wygenerowało więcej środków niż zainwestowało. Jednak w przypadku tej spółki program inwestycyjny ma zdecydowanie najwyższą wartość. Szacowane nakłady inwestycyjne w latach 2016-2020 wyniosą 40 mld zł, a w kolejnych czterech 67 mld zł. W dłuższej perspektywie to właśnie na PGE ma spaść główne obciążenie przy budowie chociażby elektrowni atomowej. Dlatego już teraz spółka ta przygotowuje się do zbliżających wydatków. Na koniec 2013 r. mogła pochwalić się ujemnym długiem netto – posiadała więcej gotówki (o około 3 mld zł) niż suma oprocentowanego zadłużenia.

Gaz łupkowy nadzieją na przyszłość

Optymistycznymi perspektywami na dalszą przyszłość branży energetycznej jest wdrażanie nowych technologii w segmencie wytwórczym, owocujących znacznie wyższą efektywnością.

Postęp technologiczny i inwestycje w infrastrukturę przesyłową również powinny pozytywnie wpływać na rentowność np. poprzez mniejsze straty w przesyle.

REKLAMA

Szansą jest też perspektywa polskiego, taniego gazu łupkowego. A właśnie z czasem coraz więcej projektowanych nowych bloków energetycznych opartych jest właśnie o ten surowiec.

Perspektywa gazoportu w Świnoujściu i możliwe udostępnienie importu taniego amerykańskiego gazu łupkowego zwiększa dywersyfikację przyszłych dostaw tego surowca. A tani gaz może być bodźcem do utrzymywania rynkowych cen węgla na konkurencyjnym poziomie.

Wiele wskazuje na to, że polscy wytwórcy energii elektrycznej nie mają powodów, by się martwić o popyt na ich produkt. Polska gospodarka wciąż zaliczana jest do tych rozwijających się, a bogacące się społeczeństwo w większym stopniu konsumuje energię elektryczną (większa ilość urządzeń elektrycznych, w tym klimatyzatorów). W dodatku przed nami nadchodząca dużymi krokami rewolucja w motoryzacji dotycząca napędu elektrycznego.

Rafał Irzyński, Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych

REKLAMA

Źródło: Akcjonariusz, oficjalne wydawnictwo Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych

/

REKLAMA

/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej