MdM: dlaczego warto się spieszyć?

373 mln zł do wykorzystania w programie "Mieszkanie dla młodych" trafiło z początkiem roku na rynek.

2017-01-03, 10:45

MdM: dlaczego warto się spieszyć?
Z programu mogą skorzystać przede wszystkim osoby młode, do 35 roku życia. Ale są wyjątki w przypadku rodzin wielodzietnych.Foto: Panthermedia

Posłuchaj

Dlaczego warto się spieszyć po dopłaty w programie Mieszkanie dla młodych, o tym w radiowej Jedynce /Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Warunkiem skorzystania z państwowego dofinansowania kredytu hipotecznego jest złożenie poprawnie wypełnionego wniosku do Banku Gospodarstwa Krajowego.

̶  Osoba, która ubiega się o to wsparcie, musi też spełniać inne wymogi, mówi Bartosz Turek, analityk Open Finance.

Warunki skorzystania z dopłat w ramach MdM

Jak jednocześnie podkreśla, z programu mogą skorzystać przede wszystkim osoby młode, do 35 roku życia.

̶  Ponadto mieszkanie nie może być większe niż 75 metrów kwadratowych, dom do 100 metrów kwadratowych. Beneficjenci, którzy chcą skorzystać z dopłat, nie mogą mieć wcześniej mieszkania.

REKLAMA

Gość radiowej Jedynki dodaje, że są od tych reguł wyjątki.

Rodziny wielodzietne z preferencjami

̶  Jeśli ktoś ma trójkę dzieci, nieważne w jakim jest wieku i czy miał wcześniej mieszkanie, może ubiegać się o dopłaty, mówi gość Polskiego Radia.

̶  A do tego dopłata dla rodzin wielodzietnych jest siedmiokrotnie wyższa niż to, na co mogą liczyć single – podkreśla analityk.

Chętni na dopłaty muszą się jednak pospieszyć

Chętni, którzy chcą skorzystać z dopłat muszą się jednak pospieszyć, bo zdaniem eksperta, pieniądze z tegorocznej puli mogą się skończyć już w lutym.

REKLAMA

Jak wyjaśnia, trzeba się liczyć  z tym, że jeśli ktoś chce kredyt z dopłatą, to musi się spieszyć, bo chętnych jest bardzo dużo.

Pieniądze na MdM na 2018 r. też się skończą do połowy tego roku

Cały czas można będzie korzystać z pieniędzy zarezerwowanych na rok 2018, ale i te, zdaniem analityków, najprawdopodobniej zostaną rozdysponowane do połowy roku.

Od tego roku wkład własny to już 20 procent

Warto też pamiętać, że w 2017-tym wkład własny do kredytów wynosi już nie 15, ale 20 procent.

̶  To efekt wprowadzenia kolejnego etapu rekomendacji S - przypomina Michał Krajkowski, analityk Domu Kredytowego Notus.

REKLAMA

Można skorzystać z 10-procentowego wkładu własnego, pod warunkiem ubezpieczenia

Trzeba jednak wiedzieć, że rekomendacja umożliwia uzyskania kredytu z 10-procentowym wkładem własnym, pod warunkiem ubezpieczenia tej części brakującego wkładu własnego.

̶  Takie rozwiązania oferuje zdecydowana większość banków – mówi Krajkowski.

I choć taki kredyt z ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego jest droższy, to nie zawsze ten koszt jest przenoszony na kredytobiorcę - podkreśla Michał Krajkowski.

Jak wyjaśnia, w trzech czy czterech bankach koszt tego ubezpieczenia ponosi bank.

REKLAMA

Tyle, że jak dodaje, można przypuszczać, że gdzieś ten koszt jest „zaszyty” – w marzę, oprocentowanie.

̶  Przy takim rozwiązaniu wzrost miesięcznej raty wynosi 20-25 zł na każde 100 tys. zł zadłużenia, z tym, że tę wyższą ratę płacimy do momentu  uzyskania tego 20-procentowego wkładu, mówi analityk.

Do 20 grudnia 2016 roku z programu MDM skorzystało ponad 74 tys. kredytobiorców.  Wartość dofinansowania wynikająca z podpisanych umów kredytowych przekroczyła 1,8 mld zł.

Dominik Olędzki, jk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej