Nowy ciągnik Ursusa: konstrukcja i części z Polski
Dzięki podpisanej umowie z Wojskową AkademiąTechniczną i Fabryką Osi Napędowych SKB Radomsko, najważniejsze części do nowego traktora z Ursusa powstaną w Polsce. Firma już zaczęła rekrutację do fabryki w Lublinie, chce zatrudnić 3 tys. osób
2014-03-07, 22:43
Posłuchaj
To ważna zmiana – mówi Prezes zarządu Ursusa Karol Zarajczyk o decyzji budowy całkowicie nowej polskiej konstrukcji w legendarnych zakładach produkujących ciągniki rolnicze. - Ponieważ w latach 90-tych Ursus zaniechał prac rozwojowych, nie nadążał za tym co robi konkurencja i tym samym sam skazał się na niebyt w XXI wieku – mówi prezes.
Na razie Ursus montuje ciągniki
Przypomina, że po przejęciu przez Grupę Polmot Holding, zakłady w Ursusie rozpoczęły intensywne prace nad modernizacją, jednocześnie aby zachować obecność marki Ursus na rynkach, zdecydowano się na zakup komponentów z innych krajów – z Włoch, Francji z Niemiec, tak by podtrzymać zbyt Ursusa na rynku. Więc produkty, które obecnie oferuje firma, są de facto montowane nie produkowane.
Firma chce produkować polski ciągnik
Ale jak podkreśla prezes Zarajczyk, firma dąży aby traktory w Ursusie produkować, nie montować. Stanie się tak dzięki podpisanej umowie z Wojskowa Akademią Techniczną i Fabryką Osi Napędowych SKB Radomsko, która będzie dostarczać komponenty potrzebne do produkcji tego całkowicie nowego produktu.
Najważniejsze części powstaną w Polsce
Jak zaznacza, ciągnik jest maszyną, której sercem jest transmisja, czyli przednia oś, skrzynia biegów i tylny most i właśnie te części będą produkowane w kraju dzięki tej umowie.
REKLAMA
Prezes liczy, że dzięki sentymentowi polskich rolników do najbardziej nadal popularnego ciągnika jakim jest Ursus, uda się wrócić na podium rolnicze w Polsce. Obecnie firma zajmuje czwarte miejsce w sprzedaży ciągników w Polsce.
Firma chce nawiązać bardzo szeroką współpracę ze światowymi producentami – z Włoch i Francji i wytwarzać w Polsce ciągniki. Jak zapewnia prezes, uruchomienie kooperacji z zagranicznymi producentami oraz wytwarzanie części i produkcja do polskiego Ursusa zapewnią pracę kilku tysiącom osób. W Lublinie trwa już rekrutacja, gdyż firma realizuje kontrakt dostarczenia do Etiopii 3 tys. traktorów.
REKLAMA