W Europie Zachodniej bywają droższe autostrady niż nasza A2, ale tam się więcej zarabia

Informowaliśmy już o podwyższeniu opłaty do 9,5 eurocentów za przejazd 1 km prywatną autostradą A2 z Konina do Nowego Tomyśla. Czy po podwyżce, jest to rzeczywiście najdroższa prywatna autostrada na naszym kontynencie?

2018-01-04, 13:02

W Europie Zachodniej bywają droższe autostrady niż nasza A2, ale tam się więcej zarabia
Jazda – zwłaszcza – prywatnymi odcinkami polskich autostrad sporo kosztuje.Foto: PIXABAY

Jak powiedziała portalowi gospodarczemu wnp.pl rzeczniczka prasowa Autostrada Wielkopolska SA, koncesjonariusza A2 od Świecka do Konina: "nie jest prawdą, jak powszechnie piszą media, że opłaty za przejazd naszymi autostradami stały się najdroższe w całej Europie".

Bywa drożej

Z przeprowadzonego porównania cen na podstawie raportu „Statistical Bulletin 2017” o stawkach za przejazdy niektórymi odcinkami autostrad europejskich wynika, że faktycznie można znaleźć na naszym kontynencie przykłady wyższych opłat, czyli przekraczających sporo 9,5 eurocentów za kilometr, jak w przypadku A2 z Konina do Nowego Tomyśla.

W Polsce jednak drogo, gdy uwzględnimy ile zarabiamy

Zdaniem portalu – należy jednak przy takim porównaniu wziąć pod uwagę 2, 3 krotnie niższe zarobki w Polsce, aniżeli w bogatszych państwach Europy Zachodniej.

Tym samym jazda polskimi, zwłaszcza prywatnymi autostradami, okazuje się relatywnie bardzo droga w stosunku do siły nabywczej Polaków.

REKLAMA

ak, NRG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej