Spory konsumenckie: zamiast iść do sądu, można próbować się dogadać
Polacy coraz chętniej korzystają z możliwości polubownego rozwiązywania sporów konsumenckich. Jak podaje UOKiK, spory najczęściej dotyczą wadliwych butów, sprzętów AGD, usług telekomunikacyjnych i finansowych.
2018-01-11, 10:27
Konsumenci zgłaszali również problemy z dostawcami mediów, firmami telekomunikacyjnymi, kolejami i bankami.
Polubownie krok po kroku
Od roku możemy w sprawach konsumenckich korzystać z postępowania polubownego, zamiast iść do sądu. Takie postępowanie trwa maksimum 90 dni, jest przeważnie bezpłatne i mniej stresujące. Warunkiem jest to, że strony muszą się zgodzić na polubowne rozstrzygnięcie sporu.
Przez rok Punkt Kontaktowy przy Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów udzielił już ponad 800 informacji w sprawie postępowań polubownych.
"To spory sukces" – ocenił Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak przypomniał UOKiK sam nie prowadzi postępowań polubownych ani nie przyjmuje wniosków. "Robią to podmioty uprawnione. Natomiast nasz Punkt Kontaktowy udziela porad i może pomóc wypełnić dokumenty i wskazać, do jakiej instytucji je złożyć" – dodał szef UOKiK.
REKLAMA
W przypadku postępowania polubownego, najpierw trzeba złożyć reklamację wadliwego towaru lub usługi, a sprzedawca musi ją w całości lub w części odrzucić.
Do wniosku trzeba dołączyć dokumenty, np. potwierdzenie płatności, korespondencję reklamacyjną z przedsiębiorcą, zdjęcia wadliwego towaru. Udział w postępowaniu zasadniczo jest dobrowolny, co oznacza, że obie strony muszą się zgodzić na tę procedurę (wyjątkiem są postępowania przed Rzecznikiem Finansowym i Arbitrem Bankowym, gdzie udział przedsiębiorcy jest obowiązkowy).
Wniosek można też składać elektronicznie
Dobrowolne jest także przyjęcie rozwiązania sporu wypracowanego w toku postępowania, wyjątkiem jest arbitraż przed Arbitrem Bankowym (rozwiązanie sporu jest wiążące dla banku) i przed Sądem Polubownym przy KNF (rozstrzygnięcie jest wiążące dla obu stron).
Jeśli toczymy spór o towar lub usługę, które kupiło się przez internet, można złożyć wniosek elektronicznie przez platformę ODR To strona prowadzona przez Komisję Europejską, dostępna także w języku polskim, przydatna zwłaszcza w konfliktach z przedsiębiorcami z innych krajów UE.
REKLAMA
Jeśli druga strona nie zgodzi się na postępowanie polubowne, po 30 dniach sprawa jest zamykana. Do końca 2017 r. Polacy złożyli w ten sposób ponad 1600 wniosków.
Jakie są koszty
Większość postępowań jest dla konsumentów bezpłatna. Wyjątkiem są postępowania przed: Rzecznikiem Finansowym (50 zł), Sądem Polubownym przy KNF (50 zł mediacja, 150 zł arbitraż) i Arbitrem Bankowym (50 zł lub 20 zł – w zależności od wartości przedmiotu sporu).
Trzeba się też liczyć z kosztem powołania rzeczoznawcy, jeśli będzie to konieczne. Więcej przydatnych informacji można znaleźć w Internecie: http://polubowne.uokik.gov.pl/.
UOKiK, ak, NRG
REKLAMA
REKLAMA