Ubóstwo energetyczne nie zawsze związane jest z niskimi dochodami
W ciągu ostatnich 5 lat spadło w Polsce ubóstwo energetyczne, jednak nadal dotkniętych jest nim ok 4,6 mln osób – wynika z analiz Instytutu Badań Strukturalnych
2018-01-11, 16:20
Odsetek osób ubogich energetycznie obniżył się z 14,5 proc. w 2012 r. do 12,2 proc. w 2016 r. Oznacza to spadek o 880 tys. osób – podał IBS.
Co oznacza określenie "ubóstwo energetyczne"
Według zastosowanej przez IBS definicji gospodarstwo domowe jest ubogie energetycznie, jeżeli ma trudności w zaspokojeniu swoich potrzeb energetycznych z powodu niskiego dochodu czy też charakterystyki mieszkania, znajduje się ono np. w starym źle zaizolowanym budynku, jest zbyt duże, mocno zacienione.
Eksperci Instytutu zauważyli, że największy spadek rok do roku wystąpił pomiędzy 2015 a 2016 r., co można wiązać z wprowadzeniem programu Rodzina 500+.
W 2016 roku nadal 12,2 proc. mieszkańców Polski było dotkniętych ubóstwem energetycznym. Oznacza to 4,6 mln osób wchodzących w skład 1,3 mln gospodarstw domowych. Wśród osób ubogich energetycznie, nieznaczna większość (2,5 mln) była równocześnie uboga dochodowo.
REKLAMA
Najgorzej na wsi i w małych miastach
2,1 mln osób doświadczało ubóstwa energetycznego, choć nie było ubogie dochodowo. Unaocznia to fakt, że ubóstwo energetyczne nie powinno być postrzegane jako aspekt ubóstwa dochodowego.
Zdecydowaną większość (2/3) ubogich energetycznie stanowią mieszkańcy wsi. Ubóstwo energetyczne występuje znacznie w miastach poniżej 20 tysięcy mieszkańców, gdzie co ósma osoba jest dotknięta tym zjawiskiem. W dużych miastach (powyżej 200 tys. mieszkańców) skala ubóstwa energetycznego jest niewielka i wynosi ok. 5 proc. – wyliczyli analitycy IBS.
PAP, ak, NRG
REKLAMA