W całej Polsce preferencje dla inwestycji, takie jak w Specjalnych Strefach Ekonomicznych
Polska atrakcyjną strefą inwestycyjną, zwolnienia podatkowe uzależnione nie tylko od lokalizacji inwestycji, ale od jej charakteru i jakości tworzonych miejsc pracy – to główne założenia dokumentu, który zmieni zasady funkcjonowania Specjalnych Stref Ekonomicznych w Polsce. Projekt ustawy o wspieraniu nowych inwestycji został dziś przyjęty przez rząd.
2018-02-20, 18:06
Posłuchaj
Proponowane rozwiązanie ma zwiększyć "atrakcyjność inwestycyjną Polski przez stworzenie warunków sprzyjających lokowaniu w naszym kraju ambitnych przedsięwzięć gospodarczych. Projekt jest realizacją jednego z filarów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju – Kapitał dla Rozwoju".
Dotychczas obszar objęty Specjalnymi Strefami Ekonomicznymi wynosił 25 tys. ha, czyli 0,08 proc. powierzchni kraju.
Zachęty podatkowe jak w strefach – w całej Polsce
Zgodnie z przyjętym we wtorek przez rząd projektem ustawy, zachęty podatkowe - jak poinformowało w komunikacie Ministerstwo Przedsiębiorczości i Rozwoju - będą dostępne w całej Polsce, na terenach, na których można prowadzić działalność gospodarczą. "Celem zmian jest zwiększenie oferty atrakcyjnych terenów inwestycyjnych dla potencjalnych inwestorów" - wskazano.
Preferencje bez konieczności przenoszenia się do stref
Jak dodano, firmy MŚP nie będą musiały przenosić się do Stref i inwestować z dala od dotychczasowego obszaru działania. "Zlikwidowana zostanie długotrwała i obciążająca przedsiębiorcę procedura zmiany granic SSE" - czytamy.
"Szerzej otwieramy się na MŚP, które dotychczas w niewielkim stopniu były reprezentowane w strefach" – wskazała cytowana w komunikacie resortu minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. "Specjalne Strefy Ekonomiczne działają już od 24 lat. Wciąż na tych samych zasadach. Czas to zmienić i dostosować ich funkcjonowanie do zmieniających się trendów gospodarczych" - dodała.
Jak podkreśliła Emilewicz, rząd stawia na "ambitne przedsięwzięcia, które będą miały pozytywny wpływ na naszą gospodarkę".
Jasne kryteria przyznawanych preferencji podatkowych
Według wiceszefa resortu przedsiębiorczości i technologii Tadeusza Kościńskiego, preferencje podatkowe będą uzależnione od miejsca inwestycji, jej charakteru i jakości tworzonych miejsc pracy. "Te trzy jasne kryteria sprawią, że zostanie wykorzystany potencjał całego kraju" – podkreślił wiceminister, cytowany w komunikacie MPiT.
Powiązany Artykuł

Inwestycje wreszcie ruszyły: w styczniu gwałtowny wzrost produkcji budowlano-montażowej
Kościński przewiduje, że prace nad ustawą zakończą się w parlamencie w I kwartale 2018 r., "tak aby już na początku drugiego kwartału przedsiębiorcy mogli korzystać z udogodnień".
REKLAMA
Preferencje dla innowacyjnych i konkurencyjnych przedsięwzięć
Jak zaznaczono w komunikacie, premiowane będą głównie przedsięwzięcia, które mają wpływ na konkurencyjność i innowacyjność regionalnych gospodarek, a w konsekwencji na rozwój gospodarczy Polski. "Chodzi m.in. o transfer wiedzy, prowadzenie działalności B+R, rozwój klastrów, ale także zapewnienie korzystnych warunków dla pracowników, w tym tych wykraczających poza standardowe świadczenia z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych" - wskazano.
Elastyczne okresy zwolnień podatkowych
Wśród zmian, jakie zakłada projektowana regulacja, są też - jak podkreślono w komunikacie - elastyczne okresy zwolnień podatkowych. "Decyzja dotycząca preferencji wydawana będzie na czas określony – standardowo od 10 do 15 lat. Jednak im wyższa pomoc publiczna w regionie dozwolona przez Unię Europejską, tym dłuższy możliwy okres zwolnienia. Jednocześnie do czasu zakończenia działalności SSE, tj. do końca 2026 r., możliwe będzie wydłużenie czasu obowiązywania decyzji do 15 lat w przypadku terenów obecnie objętych statusem SSE" - czytamy. Jak podkreślono, nowa ustawa nie wprowadzi żadnych "zmian nabytych praw dla inwestycji, które działają już w SSE".
Wzmocniony system zarządzania
Projektowana ustawa przewiduje też wzmocniony system zarządzania. "Spółki, które do tej pory zarządzały specjalnymi strefami ekonomicznymi, staną się głównym punktem kontaktu w regionie (w ramach systemu obsługi przedsiębiorcy) oraz regionalnym punktem kontaktu, jeśli chodzi o pomoc publiczną w obszarze zwolnień podatkowych i dotacji rządowej" - wskazało CIR. Dodano, że zadanie związane z obsługą inwestorów korzystających z pomocy publicznej będzie realizowane przez spółki zarządzające przy współpracy z lokalnymi jednostkami oraz przy wsparciu Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii i Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. "Spółki zarządzające będą działały na terenach powiatów przypisanych im w rozporządzeniu" - zaznaczono.
Zwolnienia podatkowe zależne od wielkości firmy i stopy bezrobocia w powiecie
Warunki uzyskania zwolnienia z podatku mają być ponadto uzależnione od wielkości firmy oraz od stopy bezrobocia w danym powiecie. "Wymagane nakłady inwestycyjne zostaną dostosowane do możliwości firm, w zależności czy są to mikro-, małe czy średnie przedsiębiorstwa. Uwzględniana będzie także sytuacja gospodarczo-społeczna na danym terenie, w tym zasada, że im wyższe bezrobocie w powiecie, tym niższe wymagane nakłady inwestycyjne. Premiowane będą też inwestycje w miastach średnich, tracących funkcje gospodarcze i społeczne. Na preferencje będą mogły liczyć również pozostałe regiony, w których występuje wysoki bezrobocie" - podkreśliło MPiT.
Według CIR, w efekcie wprowadzonych zmian, Polska powinna poprawić swoją konkurencyjność w porównaniu z państwami sąsiedzkimi. "Oferowane przez Polskę zróżnicowane warunki inwestycyjne pozwolą na wybór projektów wnoszących wartość dodaną do naszej gospodarki" - czytamy.
Projektowana ustawa powinna wejść w życie po 14 dniach od daty ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem jednego przepisu, który zacznie obowiązywać w innym terminie - wskazało CIR.
Mączyńska: Preferencje zawarte w projekcie ustawy o SSE przyniosą rezultaty
Przyjęty przez rząd we wtorek projekt ustawy o SSE to rozwiązane zgodne ze Strategią na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, można się spodziewać, że zapowiedziane w nim preferencje przyniosą rezultaty - oceniła prof. Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.
Jak podkreśliła szefowa PTE, przyjęty przez rząd projekt ustawy o SSE to rozwiązane zgodne ze Strategią na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, zapowiedziane przez Mateusza Morawieckiego.
Rosną szanse rozwojowe dla mniej rozwiniętych regionów Polski
"Chodzi o tzw. piąty filar SOR ukierunkowany na bardziej zrównoważony rozwój kraju. Czyli o przeciwdziałanie temu, że występują w Polsce obszary zmarginalizowane - np. ściana wschodnia - i ogromne różnice w poziomie rozwoju między poszczególnymi regionami Polski. To powoduje cały szereg negatywnych następstw społecznych" - powiedziała prof. Mączyńska.
Jak wyjaśniła szefowa PTE, marginalizacja społeczna przejawia się w różnej formie. "Przede wszystkim w zaniku aktywności gospodarczej, a w związku z tym w braku miejsc pracy. Ludzie zmuszeni są wędrować w poszukiwaniu pracy, co łączy się z określonymi kosztami społecznymi - np. rodzinnymi" - zaznaczyła. Dodała, że w związku z tym rząd zapowiedział przeciwdziałanie tego typu asymetrii rozwojowej w kraju.
"A główną metodą są inwestycje. Rząd zapowiedział ulgi inwestycyjne w takich przypadkach, kiedy inwestycje będą dotyczyły regionów zmarginalizowanych, albo o wysokim bezrobociu. Czy też takich, gdzie młodzież nie może znaleźć pracy, bądź regionów o niewykorzystanym potencjale czy to ziemi, czy budynków" - powiedziała prof. Mączyńska.
Jak podkreśliła ekonomistka, uzależnienie preferencji podatkowych nie tylko od miejsca inwestycji, ale też jej charakteru i jakości tworzonych miejsc pracy ma na celu premiowanie inwestycji nowoczesnych - "takich, które sprzyjają wdrażaniu nowoczesnych technologii i zwiększają wydajność pracy".
Ekonomistka zwróciła ponadto uwagę, że w Polsce wciąż mamy problem na rynku pracy. "Mamy ciągle ponad milion bezrobotnych, czyli są regiony, gdzie to bezrobocie występuje. Ale generalnie w miejscach o dużej aktywności gospodarczej brakuje miejsc pracy. W związku z tym powinny być przede wszystkim wspierane inwestycje, które są pracooszczędne, czyli pozwalają tę nierównowagę złagodzić" - oceniła.
Prof. Mączyńska zwróciła też uwagę na problem z niedostatecznym inwestowaniem i zaznaczyła, że aby preferencje przyniosły spodziewane rezultaty potrzeba czasu. "Inwestorzy muszą uwierzyć w zapisy ustawy i się z tym zapoznać, przeprowadzić rachunki czy im się to opłaca. Te zapisy muszą też zostać spopularyzowane" - zaznaczyła.
Dodała, że biorąc pod uwagę zainteresowanie inwestorów również zagranicznych Polską, można się spodziewać, że te preferencje przyniosą rezultaty, "bo nasz kraj jest atrakcyjnym ok. 37-mln rynkiem
NRG, IAR, PAP, ak, jk
REKLAMA