Konsumenci w Unii sporo zaoszczędzą na przelewach w euro
Mieszkańcy krajów UE spoza eurolandu płacą bardzo wysokie opłaty za przelew środków w euro do innych państw Unii. Komisja Europejska chce wprowadzić przepisy, które znacznie je zmniejszą. Dzięki temu mieszkańcy Unii mają zaoszczędzić rocznie nawet 1 mld euro.
2018-03-28, 15:58
Konsumenci i firmy w strefie euro płacą dziś bardzo niskie opłaty lub nie płacą w ogóle za przelewy w euro między jednym krajem wspólnej waluty a drugim. Inaczej ma się to w przypadku przesyłania pieniędzy z kraju UE, który nie ma euro, do kraju, w którym obowiązuje wspólna waluta.
W Polsce koszt niski
Przykładowo wysłanie przelewu w euro z Bułgarii (gdzie walutą jest lew) do Finlandii (strefa euro) kosztuje obecnie w zależności od banku 15-24 euro, nawet jeśli wysyłamy 10 euro. W Czechach to koszt 7,5-9,5 euro. Spośród krajów spoza eurolandu w tym rankingu najlepiej wypada Polska. Z danych KE wynika, że przelewy nad Wisłą w euro za granicę są najtańsze - kosztują od 1,20 do 1,90 euro.
Propozycja KE przewiduje, że opłaty pobierane za płatności transgraniczne w euro będą takie same jak te, które byłyby naliczane za równoważne płatności krajowe w lokalnej walucie.
Opłaty spadną
W efekcie te opłaty w krajach spoza eurolandu mają spaść nawet do kilku eurocentów. Przykładowo przelew transgraniczny w euro z Bułgarii będzie musiał być obłożony tak samą opłatą jak wewnętrzny przelew bankowy bułgarskiego lewa.
REKLAMA
Komisja szacuje, że dzięki nowym przepisom mieszkańcy UE zaoszczędzą rocznie 1 mld euro. Zmiany mają dotyczyć w UE 150 mln konsumentów, 6 mln firm oraz 1,8 mld transakcji rocznie.
Propozycja zostanie przekazana państwom członkowskim i Parlamentowi Europejskiemu, które zajmą się dalszymi pracami nad projektem.
PAP, ak, NRG
REKLAMA