Niewesołe wnioski z kontroli wesołych miasteczek

2018-08-22, 17:10

Niewesołe wnioski z kontroli wesołych miasteczek
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął pod lupę działalność parków rozrywki.Foto: Pixabay

"Wejście na teren parku na własną odpowiedzialność", "Wszystkie decyzje organizatora są ostateczne", "Uwaga, nie ma możliwości zmiany zakupionego biletu" - to cytaty z regulaminów wewnętrznych firm, które prowadzą parki rozrywki w Polsce.

Posłuchaj

Każdy z parków rozrywki stosował sprzeczne z prawem postanowienia - powiedziała na antenie radiowej Jedynki w rozmowie z Tomaszem Matusiakiem Agnieszka Majchrzak z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
+
Dodaj do playlisty

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął pod lupę działalność tego typu przedsiębiorstw.

Sporo nieprawidłowości

Skontrolowano 27 Parków rozrywki w Polsce. Były to m.in. parki linowe, tory kartingowe i pola paintballowe. We wszystkich stwierdzono nieprawidłowości, a wobec czterech firm - z Warszawy, Łodzi, Poznania i Gdyni, wszczęli postępowania.

„Zbadaliśmy regulaminy i inne dokumenty, w których firmy ustalały zasady korzystania z obiektów rozrywkowych.obecne przepisy "usztywniają rynek pracy i prowadzą do zwiększenia, i tak już uprzywilejowanej, pozycji pracodawcy względem cudzoziemców. Każdy z parków rozrywki stosował sprzeczne z prawem postanowienia" - powiedziała na antenie radiowej Jedynki w rozmowie z Tomaszem Matusiakiem Agnieszka Majchrzak z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Zakwestionowane regulaminy

Szczególne zastrzeżenia UOKiK wzbudziły postanowienia wyłączające odpowiedzialność przedsiębiorcy za szkodę na osobie.

Urzędnicy zakwestionowali też punkty regulaminu mówiące o tym, że park rozrywki nie odpowiada, za rzeczy zgubione na jego terenie. W lipcu w wesołym miasteczku w Szczytnie doszło do tragedii. Na karuzeli zginął 9 letni chłopiec.

Takie kontrole są niezwykle potrzebne i ważne -powiedział Tadeusz Zając - Pracodawcy RP.

"Ludzie często nie mają świadomości istnienia wewnętrznych regulaminów ustanawianych przez firmy, lub ich nie czytają" - podkreślił.

Rady dla rodziców

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów radzi rodzicom, by w trosce o swoje dzieci czytali regulamin, w którym powinny zostać opisane zasady bezpiecznego korzystania z urządzeń.

Gdy dziecko już po zakupie biletu nie może skorzystać z atrakcji, rodzice „mają prawo do zwrotu całości lub proporcjonalnej części pieniędzy w zależności od tego, w jakim stopniu usługa na twoją rzecz została zrealizowana”.

Kontrola UOKIK została przeprowadzona w zeszłym roku.

Tomasz Matusiak, ak, NRG

 

Polecane

Wróć do strony głównej