Spór o przepisy dotyczące emisji spalin samochodowych . Porażka Komisji Europejskiej

Sąd UE przyznał rację skarżącym się na unijne przepisy Paryżowi, Brukseli i Madrytowi i uchylił rozporządzenie KE określające zbyt wysokie limity emisji tlenków azotu do badań wprowadzanych na rynek samochodów. Zieloni ogłaszają zwycięstwo.

2018-12-13, 12:30

Spór o przepisy dotyczące emisji spalin samochodowych . Porażka Komisji Europejskiej
rura wydechowa. Foto: Pixabay

Unijny sąd, będący częścią Trybunału Sprawiedliwości UE uznał, że zmiana wprowadzona przez Komisję Europejską podnosząca dopuszczalne limity emisji tlenków azotu z samochodów osobowych i dostawczych, wykroczyła poza jej kompetencje.

KE obniża standardy

W regulacji, która weszła w życie w 2016 roku KE określiła limity emisji tlenków azotu, których nie należy przekraczać podczas nowych badań w rzeczywistych warunkach jazdy. Była to odpowiedź na skandal z manipulowaniem wynikami prowadzonymi w warunkach laboratoryjnych. Nie odzwierciedlają one bowiem prawdziwego poziomu emisji zanieczyszczeń w warunkach rzeczywistej jazdy.

Komisja Europejska ustaliła swoje limity na podstawie tych określonych dla normy Euro 6, stosując do nich współczynniki korygujące, które miały uwzględnić niepewność statystyczną i techniczną. KE obniżyła standardy, które w warunkach rzeczywistych byłyby trudne do spełnienia.

Walka z zanieczyszczeniem powietrza

Miasta Paryż, Bruksela i Madryt zakwestionowały te limity. Każde z nich wniosło skargę o stwierdzenie nieważności tej regulacji do sądu Unii Europejskiej. Argumentowano, że KE nie mogła przyjąć tych wartości emisji tlenków azotu, gdyż są one mniej rygorystyczne niż limity określone w obowiązującej normie Euro 6.

Dla miast tych ma to znaczenie, bo w ramach swoich kompetencji przyjęły środki ograniczające ruch samochodowy, by zwalczać zanieczyszczenia występującego na ich obszarach. Sąd przyznał, że rozporządzenie KE odnosi się do nich bezpośrednio, bo nie mogłyby ograniczyć ruchu drogowego, tych pojazdów, które przeszłyby pozytywnie badania oparte na nowych (mniej restrykcyjnych) normach.

"Zieloni" zadowoleni

"Komisja nie była uprawniona do wprowadzenia zmiany tych limitów dla badań w rzeczywistych warunkach jazdy poprzez zastosowanie współczynników korygujących" - stwierdził unijny sąd.

Z takiego obrotu sprawy zadowoleni są Zieloni i organizacje zajmujące się ochroną środowiska. "To wielki sukces, że sąd UE Trybunału Sprawiedliwości potwierdził dziś to co frakcja Zielonych mówiła od 2016 roku: KE nie miała uprawnień do zmiany emisji Euro6 bez zwykłej procedury ustawodawczej. Dzięki współczynnikowi zgodności Komisja Europejska sztucznie zwiększyła limity tlenów azotu" - podkreślił europoseł Bas Eickhout, wiceprzewodniczący grupy Zielonych w PE.

Przepis, który został zakwestionowany przez sąd pozostanie jednak w mocy maksymalnie przez rok. Sędziowie w Luksemburgu stwierdzili, że przemawia za tym ochrona interesów konsumentów i producentów pojazdów.

PAP, ak, NRG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej