Ekonomia współdzielenia zmieniła tradycyjny rynek usług, ale budzi coraz więcej kontrowersji
Sharing economy - czyli ekonomia współdzielenia to zjawisko, z którym spotykamy się na codzień, gdy za pomocą aplikacji korzystamy wspólnie z miejskiego roweru albo hulajnogi elektrycznej czy pożyczamy od sąsiada np. garnitur.
2019-04-29, 08:55
Posłuchaj
Na czy polega ekonomia współdzielenia i jak zmieniła ona rynek tradycyjnych usług? O tym była mowa w audycji na antenie radiowej Jedynki. (Marcin Jagiełowicz)
Dodaj do playlisty
Jak powiedział w radiowej Jedynce Aleksander Łaszek - główny ekonomista Fundacji Forum - niektórzy starają się określać ekonomię współdzielenia jako coś niekomercyjnego, choć tak w wielu wypadkach wcale nie jest.
Nową skalę temu zjawisku, które istnieje już od lat nadały aplikacje, zwłaszcza mobilne, dzięki którym dużo łatwiej jest znaleźć dwie zainteresowane strony i skojarzyć popyt z podażą.
Aplikacje - mówił ekspert - zmniejszyły radykalnie koszt szukania danej usługi i stworzyły nowy rynek, choć jednocześnie zachwiały kondycją finansową tradycyjnych branż, jak hotelarska czy taksówkowa.
Marcin Jagiełowicz, ak, NRG
REKLAMA
REKLAMA