Test przedsiębiorcy odwołany
Firmy mogą odetchnąć z uglą. Nie będzie testu przedsiębiorcy - poinformował dziś premier Mateusz Morawiecki. To ucięcie długich spekulacji czy osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą będą musiały wykazywać, że faktycznie prowadzą biznes.
2019-05-16, 16:50
Posłuchaj
O tym, że testu przedsiębiorcy nie będzie Mateusz Morawiecki napisał na Twitterze. Chwilę później na naszej antenie informację o dalszych pracach nad testem zdementowała też rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.
"Wypychanie" na własną działalność coraz rzadsze
Tzw. test przedsiębiorcy miał odkryć karty, kto rzeczywiście prowadzi firmę, a kto tylko korzysta z preferencyjnego opodatkowania. Pomysł oficjalnie pojawił się w projekcie Aktualizacji Programu Konwergencji. W kwietniu został jednak usunięty.
Ministerstwo Finansów chce by samozatrudnieni nie nadużywali zaliczania swoich przychodów do pozarolniczej działalności gospodarczej.
Problemem są też przypadki zmuszania przez pracodawcę do wyboru samozatrudnienia.
REKLAMA
Andrzej Kensbok, wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu powiedział dziś na antenie Polskiego Radia 24, że zjawisko "wypychania" na własną działalność jest coraz rzadsze, bo pracownicy potrafią wykorzystać tę sytuację na swoją korzyść na przykład świadcząc usługi u kilku pracodawców.
W Polsce 3 miliony samozatrudnionych
Podobnego zdania jest Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan. Jego zdaniem ewentualna kontrola samozatrudnionych powinna dotyczyć grup, które mają słabszą pozycję na rynku pracy.
Test przedsiębiorcy - zdaniem Jeremiego Mordasewicza - byłby uprawniony gdyby wprowadzić dobrowolność składek na ZUS dla prowadzących działalność. Taką propozycję przedstawił ostatnio rzecznik małych i średnich przedsiębiorców Adam Abramowicz.
Podobne rozwiązanie działa na przykład w Niemczech.
REKLAMA
Według Eurostatu w Polsce jest niemal 3 miliony samozatrudnionych, czyli pracujących na umowę-zlecenie, umowę o dzieło lub prowadzących działalność gospodarczą.
Marcin Jagiełowicz, ak, NRG
REKLAMA