Pierwsza porażka Tesli: jej akcje nie weszły do ważnego indeksu giełdowego
Łaska inwestorów na pstrym koniu jeździ – tak można ocenić 7-procentowy spadek giełdowych notowań dotychczasowego ulubieńca giełdy – Tesli.
2020-09-05, 13:34
Według analityków, to wynik wykluczenia Tesli z grupy firm dodawanych do jednego z najważniejszych indeksów giełdowych jakim jest indeks S&P 500.
S&P 500 – indeks giełdowy, w skład którego wchodzi 500 przedsiębiorstw o największej kapitalizacji, notowanych na New York Stock Exchange i NASDAQ. Są to głównie przedsiębiorstwa amerykańskie.
Decyzja giełdy zaskoczyła inwestorów
Jak oceniają analitycy, cytowani przez agencję Reuters, decyzja S&P Dow Jones Indices jest ciosem dla inwestorów Tesli, którzy powszechnie oczekiwali, że spółka dołączy do benchmarkowego indeksu giełdowego po doskonałym raporcie z lipca.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Zmiana w czołówce listy miliarderów. Musk zepchnął z podium Zuckerberga
Howard Silverblatt, starszy analityk indeksów S&P Dow Jones Indices odmówił Reutersowi wyjaśnienia, dlaczego Tesla nie została dodana do indeksu S&P 500, który jest śledzony przez fundusze z aktywami o wartości co najmniej 4,4 biliona dolarów.
- Rynek ciągle się zmienia i musimy to odzwierciedlić w naszych indeksach - powiedział Silverblatt.
Akcje Tesli wzrosły w tym roku z ok. 50 dolarów do ponad 400 dolarów
Akcje Tesli wzrosły w 2020 r. do ponad 400 dol, na NASDAQ i były napędzane nieoczekiwanie dobrymi wynikami koncernu, a także zakładami, że zostaną dodane do indeksu S&P 500, co wywołałoby na nie ogromny popyt ze strony funduszy.
Z kapitalizacją rynkową przekraczającą 370 miliardów dolarów, Tesla jest jedną z najcenniejszych firm na Wall Street i wciąż jest bardziej wartościowa niż 95% znajdujących się w indeksie koncernów - w tym Johnson & Johnson czy Procter & Gamble.
Reuters.com, jk
REKLAMA
REKLAMA