MF chce ograniczyć szarą strefę. Stawia na płatności bezgotówkowe i zachęty dla biznesu
Transakcje bezgotówkowe ograniczają szarą strefę i zwiększają dochody państwa - mówił szef Ministerstwa Finansów Tadeusz Kościński na Cashless Congress. Dlatego, aby ograniczyć proceder ukrywania transakcji, resort promuje takie rozwiązania jak e-paragon, chce zachęcić biznes do takich płatności - trwają prace m.in. nad wprowadzeniem statusu podatnika bezgotówkowego, który uprawniałby do szybszego zwrotu VAT.
2020-09-15, 14:44
Wiceminister finansów Jan Sarnowski zapowiada, że projekt dotyczący statusu podatnika bezgotówkowego powinien być gotowy w pierwszych miesiącach przyszłego roku.
Ucieczka transakcji w szarą strefę to mniej środków na inwestycje publiczne
Jak podkreślał Kościński podczas otwarcia VIII Cashless Congress w Warszawie, dzięki ograniczeniu szarej strefy i zwiększeniu dochodów podatkowych można budować drogi, szpitale i przedszkola.
Deklarował, że Ministerstwo Finansów wspiera "gospodarkę nie tylko cashless, ale i paperless", czego wyrazem jest wprowadzenie wirtualnych kas fiskalnych i e-paragonów. Ocenił, że Polska jest jednym z liderów płatności bezgotówkowych na świecie.
Powiązany Artykuł
Mniej szarej strefy w gospodarce – to więcej pieniędzy na usługi publiczne
Transakcje bezgotówkowe ograniczają szarą strefę o miliardy złotych
Według firmy doradczej EY ((dawniej Ernst & Young), w 2018 r. utracone dochody podatkowe z tytułu szarej strefy, którą można ograniczyć przez płatności bezgotówkowe, to blisko 31 mld zł.
REKLAMA
Na kongresie prezentowano także wyniki badań EY dotyczące wpływu płatności bezgotówkowych na ograniczanie szarej strefy i luki podatkowej.
Jak zwrócił uwagę Marek Rozkrut z EY, mówiąc o szarej strefie, mamy na myśli niezarejestrowaną wartość dodaną, która powstaje w gospodarce.
Szara strefa najbardziej możliwa tylko przy płatnościach gotówkowych
Chodzi o transakcje, wytworzone produkty czy świadczone usługi, które nie zostały zarejestrowane, na które nie ma paragonu czy faktury, a należne podatki i składki nie zostały odprowadzone. Ekspert zaznaczył, że analizy te nie dotyczą szarej strefy na rynku pracy, która stanowi oddzielne zagadnienie.
- Cechą wspólną zdecydowanej większości transakcji w szarej strefie jest to, że one są realizowane przy pomocy płatności gotówkowych, bo gotówka umożliwia ukrycie tej transakcji i niezapłacenie podatków" - powiedział.
Powiązany Artykuł
Terminale płatnicze trafią "pod strzechy". Ubywa białych plam
Szara strefa dzieli się na pasywną – w tej uczestniczy sprzedawca…
Jak opisywał, szarą strefę dzieli się na aktywną i pasywną, które bardzo się różnią, jeśli chodzi o to, jaką rolę mogą odgrywać płatności bezgotówkowe w ich ograniczeniu.
Według Rozkruta pasywna część szarej strefy charakteryzuje się tym, że beneficjentem szarostrefowej transakcji jest tylko sprzedawca, a kupujący może nawet nie mieć świadomości, że uczestniczy w takiej transakcji i nie czerpie z tego bezpośredniej korzyści.
Jak zwrócił uwagę Rozkrut, popularyzacja płatności elektronicznych rozwiązuje ten problem, bo przy takiej płatności transakcja - co do zasady - jest rejestrowana.
REKLAMA
…ale jest też część aktywna szarej strefy – w tej świadomie uczestniczą obie strony – sprzedawca i kupujący
Według eksperta, w części aktywnej sytuacja jest inna, bo obie strony transakcji są świadome uczestniczenia w szarej strefie i uzgadniają, że płatność będzie dokonana gotówkowo, a kupujący zyskuje np. zniżkę na usługę budowlaną.
Tu - jak mówił ekspert - potrzebne są inne działania, by ograniczyć szarą strefę: obok mechanizmów kontroli, np. akcje edukacyjne dla konsumentów.
Im bogatsze społeczeństwo, tym większa część pasywna szarej strefy
Wskazał, że według badań EY pasywna część szarej strefy dominuje w krajach o wyższym dochodzie, a im niższy dochód, tym większa popularność aktywnej szarej strefy.
"Nasze szacunki pokazują, że o ile po wejściu Polski do UE szara strefa malała, to po kryzysie finansowym ten proces się zatrzymał, po czym stopniowo od roku 2011 ten spadek jest kontynuowany" - powiedział.
Według badań szara strefa w Polsce dotyczy przede wszystkim płatności gotówkowych
Z analiz EY wynika, że szara strefa w 2018 r. wyniosła 10,8 proc., z czego zdecydowana większość to jest szara strefa gotówkowa. Zaznaczył, że zdecydowana większość szarej strefy w Polsce może być ograniczona poprzez promowanie płatności elektronicznych.
Sarnowski: w MF trwają prace nad wprowadzeniem statusu podatnika bezgotówkowego
- W resorcie finansów trwają prace nad wprowadzeniem statusu podatnika bezgotówkowego, który uprawniałby do szybszego zwrotu VAT; projekt powinien być gotowy w pierwszych miesiącach przyszłego roku - poinformował wiceminister finansów Jan Sarnowski podczas Cashless Congress.
Jak mówił Sarnowski, który brał udział w panelu "Potrzeby polskiej gospodarki i społeczeństwa w dobie transformacji cyfrowej", popularyzacja transakcji bezgotówkowych zmniejsza szarą strefę i zwiększa dochody podatkowe, dlatego powinna być wspierana przez państwo.
Transakcje bezgotówkowe są wspierane przez państwo
- Jeśli przedsiębiorca jest uczciwy i znaczna większość jego obrotu realizowana jest w formule bezgotówkowej, w ten sposób realizowane są płatności i jest w pełni transparentny wobec administracji, to też administracja powinna go traktować partnersko i z dużo większą dozą zaufania, niż ma to miejsce wobec pozostałych podatników - zauważył.
Poinformował, że w związku z tym w MF trwają prace nad stworzeniem statusu podatnika bezgotówkowego, co mogłoby wiązać się z szybszym zwrotem VAT, ponieważ w sytuacji, gdy większość obrotu realizowana jest bezgotówkowo, jest mniejsze ryzyko nadużyć.
"Mam nadzieję, że te prace zakończą się w MF w perspektywie pierwszych miesięcy przyszłego roku" - powiedział.
REKLAMA
Pandemia koronawirusa przyspieszyła cyfryzację, w tym wprowadzenie e-paragonu
Sarnowski wskazał, że okres lockdownu związanego z pandemią był okresem przyspieszonej digitalizacji i cyfryzacji działania administracji.
- Działanie w formule zdalnej było jedynym sposobem, żeby utrzymać kontakt z podatnikiem i systemowo realizować zadania - mówił. Zwrócił uwagę, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy wprowadzono nowe rozwiązania e-administracji: m.in. kasy software'owe, e-paragon, a niedługo wdrożenia e-faktury.
E-paragon doskonałym narzędziem dla konsumentów – pozwala na kontrolę i analizę wydatków
Jak podkreślił, szczególnie wprowadzenie e-paragonu będzie stanowiło "rewolucję" dla konsumentów, ponieważ po zainstalowaniu aplikacji do obsługi e-paragonów pozwoli na analizę wydatków budżetu domowego.
- To wspaniałe narzędzie diagnostyczne - ocenił.
Konsumenci coraz bardziej przekonani do płatności bezgotówkowych
Według Sarnowskiego podczas pandemii nastąpił przełom psychologiczny, jeśli chodzi o chęć konsumentów do płacenia w sposób bezgotówkowy.
- To jest pewnego rodzaju rewolucja, którą obserwujemy i która również w naturalny sposób wpływać będzie na uszczelnienie systemu podatkowego" - mówił.
- Klienci widzą, że płatności kartowe i bezgotówkowe są płatnościami bezpiecznymi, przyzwyczajają się do nich i to są te przyzwyczajenia, które z nami w przyszłości zostaną. Dodatkowo wzmacnia ten efekt rozszerzająca się sieć akceptacji. Przez ostatnie 20 lat zbudowaliśmy sieć składającą się z 700 tys. terminali (...) teraz liczba tych terminali wzrosła (...) do 1 mln" - powiedział.
REKLAMA
PAP, jk
REKLAMA