Zmalał przemyt papierosów, ale wysoki udział szarej strefy w polskiej gospodarce utrzymuje się
Prognozowany przez Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych udział szarej strefy w tworzeniu polskiego PKB ma wzrosnąć w tym roku do 18,3 proc. z 18 proc. w roku 2020. Zwiększyła się również wartość dóbr i usług wytwarzanych w szarej strefie i związana była z pandemią koronawirusa.
2021-03-23, 14:55
Jak szacuje Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych udział szarej strefy w tworzeniu tegorocznego PKB Polski ma wynieść 18,3 proc., co przekłada się łącznie na kwotę 469 mld zł – to nieznacznie więcej niż w 2020 roku, w którym wyniósł 18 proc. (447 mld zł). W roku 2019 – według IPAG – udział ten wyniósł 17,2 proc. (419 mld zł).
Konieczność szukania oszczędności
Według najnowszego raportu Instytutu "Szara strefa 2021" spadek PKB, zamrożenie aktywności gospodarczej w wielu branżach i słabsza mobilność ludności przyczyniły się do niższych zysków przedsiębiorstw i spowodowały konieczność szukania oszczędności m.in. poprzez przeniesienie części bądź całości działalności do szarej strefy. Dodatkowo wystąpiły takie czynniki sprzyjające rozwojowi szarej strefy, jak: wzrost cen, wzrost wynagrodzenia minimalnego, czy też nowe formy opodatkowania.
Powiązany Artykuł

Płatności elektroniczne są coraz popularniejsze, co mocno ogranicza szarą strefę
Autorzy raportu zwracają uwagę, że konieczność pozostania w domu pozytywnie wpłynęła na dalszy rozwój obrotu bezgotówkowego, a szczególnie przyczynił się do tego wzrost zainteresowania zakupami przez internet. Poza tym względy bezpieczeństwa zachęciły konsumentów do częstszego korzystania z kart zbliżeniowych i unikania płatności z użyciem banknotów i monet.
REKLAMA
Więcej obcokrajowców ubezpieczonych w ZUS
Wiceprezes IPAG Jacek Fundowicz zwraca uwagę, że pandemia koronawirusa wpłynęła również na zatrudnienie obcokrajowców na polskim rynku pracy. Po spadku napływu cudzoziemców w pierwszych miesiącach 2020 roku od lipca nastąpił wzrost liczby pracowników przyjeżdżających z zagranicy. Mimo to liczba zatrudnionych w Polsce cudzoziemców w 2020 roku zmalała, w tym również liczba zatrudnionych w szarej strefie. IPAG szacuje, że w szarej strefie w zeszłym roku pracowały około 752 tys. obcokrajowców, podczas gdy rok wcześniej było ich 812 tys. Wzrosła jednocześnie liczba obcokrajowców ubezpieczonych w ZUS. O ile w roku 2019 było ich około 314 tys., to w roku 2020 już ponad 323 tys.
– Przez wiele lat mieliśmy do czynienia ze wzrostem liczby osób z zagranicy zatrudnionych w szarej strefie. W okresie pandemii liczba ta po raz pierwszy od lat spadła. Złożyły się na to dwie rzeczy. Po pierwsze spadła liczba obcokrajowców w gospodarce, a po drugie zwiększyła się liczba ubezpieczonych w ZUS-ie – podkreśla Jacek Fundowicz.
Powiązany Artykuł

Rynek podróbek ma się dobrze mimo pandemii. Nowy raport Urzędu UE ds. Własności Intelektualnej
Kluczowy element nielegalnej szarej strefy
W raporcie IPAG czytamy także, iż przemyt papierosów, a także nielegalna produkcja, stanowią jeden z trzech kluczowych elementów szacowanej przez GUS nielegalnej szarej strefy.
REKLAMA
Według IPAG wartość przemytu papierosów do Polski wyniosła w 2020 roku 2,2 mld zł, a wartość nielegalnej produkcji krajowej ocenia na 0,5 mld zł. Rok wcześniej było to odpowiednio 2,8 mld zł i 0,8 mld zł.
Główne przyczyny spadku przemytu papierosów i ich nielegalnej produkcji to – w opinii wiceprezesa IPAG – czasowe zamknięcie granic w czasie pandemii i zmniejszenie handlu targowiskowego, gdzie wprowadzane są nielegalne papierosy do obrotu.
PolskieRadio24.pl, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA