Nowe obostrzenia od soboty. Tłumy kupujących w marketach budowlanych
W niespełna godzinę po ogłoszeniu w czwartek przez premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego kolejnych obostrzeń, przed wielkopowierzchniowymi sklepami budowalnymi w stolicy zaczęły się zapełniać parkingi. W marketach budowlanych były tłumy kupujących.
2021-03-25, 16:50
Przed jednym z marketów budowlanyc trudno było znaleźć miejsce do parkowania już po godzinie 12. W sklepie – mimo, że było to wczesne popołudniu w czwartek – między półkami krążyło nerwowo wielu kupujących.
- Ludzie zaczęli napływać tuż po ogłoszeniu przez rząd, że będą zamknięte markety budowlane – mówił jeden ze sprzedawców. Klienci kupowali płytki, zaprawy, deski, armaturę, a także gniazdka, kable itd.
Przed kasami stały kilkuosobowe kolejki. Jedna z kasjerek pytana o to, czy mimo zamknięcia marketu będzie można robić zakupy przez internet i odbierać na miejscu odpowiedziała: "Na razie nie ma żadnych decyzji w tej sprawie, ale sadzę, że tak jak podczas poprzedniego lockdownu, będzie to możliwe".
Powiązany Artykuł
Premier: zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia
Niewiele później, na parkingu przed innym marketem budowlanym kierowcy krążyli samochodami i szukali miejsca, w którym mogliby zostawić auto. Przed terenowym mercedesem blondynka ładowała do bagażnika ciężkie wiadra z farbami.
Przed kolejnym marketem sytuacja wyglądała jeszcze gorzej. Tam trzeba było czekać nawet na wjazd na parking. Zapowiedź zamknięcia marketów budowlanych była także okazją do tańszych zakupów w działach ogrodniczych.
Szef MZ Adam Niedzielski poinformował, że od 27 marca zamknięte zostaną wielkopowierzchniowe (o powierzchni powyżej 2 tys. m kw.) sklepy meblowe i budowlane. - Oczywiście galerie i sklepy, tak jak do tej pory, będą zamknięte (...) Nadal, żeby utrzymać pewną płynność pracy w gospodarce: hurtownie, składy budowlane będą dostępne, w tym sensie, że będą zapewniały płynność i ciągłość działania sektora budowlanego - zaznaczył.
REKLAMA
PAP, PR24, akg
REKLAMA