Operator strategiczny #Polskie 5G nie jest żadną formą kontroli internetu

Ekspert od cyfryzacji biznesu zapewnił, że wszelkie obawy, że nowa spółka ma za zadanie kontrolowanie sieci komórkowych lub internetu są kompletnie nietrafione. Przypomniał, że od dwóch lat sektor IT czeka na uchwalenie ustawy o cyberbezpieczeństwie, co radykalnie ułatwi tworzenie infrastruktury dla 5G.  Bowiem ta technologia z jednej strony przyspieszy działanie internetu całemu społeczeństwu, ale z drugiej usprawni działanie polskich firm.

Spółki podobne do #Polskie 5G, w formule operatorów strategicznych już działają w kilku krajach UE. Zawsze mają one te same dwa zadania: chronić infrastrukturę telekomunikacyjną państwa, a także zapewnić firmom i obywatelom dostęp do tej technologii. A tworzenie nowego podmiotu jest zgodne z ustawą o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. Dlatego spółka #Polskie 5G nie będzie miała możliwości inwigilowania ani operatorów telekomunikacyjnych, ani użytkowników internetu.

Michał Kanownik podkreślił, że jeden narodowy operator strategiczny 5G ułatwi i przyspieszy przeprowadzenie aukcji przez UKE na nowe częstotliwości (pasmo C dla biznesu, przydzielone będzie w drugiej turze). Ta formuła tworzenia sieci 5G będzie zakładała budowę jednego, a nie 5  masztów do transmisji 5G. Co ograniczy koszty i zmniejszy społeczne obawy o dodatkowe promieniowanie elektromagnetyczne.

Dlatego powstanie nowego, narodowego operatory przyspieszy pracę nad uchwaleniem ustawy o cyberbezpieczeństwie, co jest warunkiem powstania ogólnopolskiej sieci 5G. Chodzi też o bezpieczeństwo narodowe, bo sytuacja geostrategiczna wokół Polski uległa drastycznej zmianie.

Audycję prowadził Błażej Prośniewski, zapraszamy do jej wysłuchania.

Posłuchaj

Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska tłumaczy czemu powstanie spółka #Polskie5G ("Ekspres Gospodarczy" Błażej Prośniewski PR1) 5:19

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

PR1/PR24/Błażej Prośniewski/sw