PKN Orlen zamawia dodatkową ropę naftową w Saudi Aramco. Dotyczy to rynku polskiego i litewskiego

PKN Orlen porozumiał się z partnerem Saudi Aramco w sprawie zamówienia pięciu dodatkowych tankowców surowca z Morza Północnego, zabezpieczył też alternatywne dostawy z rynku SPOT do Orlen Lietuva - poinformował w środę prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

2022-03-02, 12:30

PKN Orlen zamawia dodatkową ropę naftową w Saudi Aramco. Dotyczy to rynku polskiego i litewskiego
Rosja omija embargo na sprzedaż ropy naftowej handlując nią na wodach międzynarodowych - donoszą hiszpańskie media.Foto: Pixabay

- PKN Orlen w pełni zabezpiecza dostawy ropy naftowej do rafinerii w Polsce, Czechach i na Litwie. Zaopatrzenie w surowiec odbywa się na bieżąco. W momencie wstrzymania dostaw z kierunku wschodniego dostawy będą realizowane z kierunków alternatywnych - podał koncern energetyczny.

PKN Orlen porozumiał się w sprawie 5 dodatkowych tankowców z ropą od Saudi Aramco. Ponadto do ORLEN Lietuva zostały zagwarantowane dostawy najlepszych gatunków ropy naftowej z Morza Północnego.

- Ciągłość pracy naszych rafinerii i bezpieczeństwo energetyczne Polski jest dla nas priorytetem. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi partnerami, producentami surowca na świecie, mamy możliwość zabezpieczenia dostaw z kierunków alternatywnych. Już teraz na bieżąco korzystamy z opcji zakupów spotowych, aby zabezpieczyć pracę rafinerii. Jest to możliwie, bo od czterech lat z zarządem mocno stawiamy na dywersyfikację dostaw surowców. Ponadto, jako jedyna rafineria w tej części Europy, mamy pełne magazyny surowca w kawernach solnych w naszej spółce IKS Solino, które dodatkowo zabezpieczają i wzmacniają naszą niezależność - podkreślił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Płocki koncern zapewnia, że ciągłość pracy zakładów Grupy Orlen w Europie jest i będzie zabezpieczona. To przede wszystkim efekt działań dywersyfikacyjnych prowadzonych przez koncern na przestrzeni ostatnich czterech lat. Jeszcze w 2013 r. 98 proc. surowca przerabianego w Płocku stanowiła ropa REBCO, czyli ze wschodu. Obecnie ten gatunek to zaledwie ok. 50 proc., reszta pochodzi m.in. z Arabii Saudyjskiej, USA czy Afryki Zachodniej.

REKLAMA

Paliwa nie zabraknie

PKN Orlen podkreśla, że nieprzerwana produkcja w rafineriach gwarantuje stabilne dostawy paliw na rynek, a w Polsce paliwa nie brakuje. PKN Orlen ma dodatkowo możliwość ewentualnego uzupełniania bilansu paliw zarówno z dwóch rafinerii Grupy Orlen w Czechach, jak i z rafinerii w Możejkach. W przypadku zakładu na Litwie transport możliwy jest drogą kolejową oraz morską.

W Grupie Orlen zabezpieczone są także wszystkie procesy logistyczne związane z dostawą paliw. Nie występują przerwy w funkcjonowaniu terminali i baz magazynowych. Koncern jest przygotowany i każdy będzie mógł kupić paliwo na stacjach - podkreślono.

PR24/PAP/sw


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej