LPP zamknęło wszystkie sklepy w Rosji. Wstrzymano także sprzedaż internetową
Grupa LPP zakończyła czynności operacyjne związane z porzuceniem rosyjskiego rynku i zamknęła swój ostatni sklep. Transport towarów do Rosji został już wcześniej całkowicie wstrzymany.
2022-03-30, 10:09
"Zgodnie z wcześniejszą deklaracją, od jutra wszystkie sklepy marek należących do LPP na rynku rosyjskim będą zamknięte. Wcześniej firma całkowicie wstrzymała transport towarów do Rosji, jak i wszystkie inwestycje oraz plany rozwojowe, a także zamknęła sprzedaż internetową wszystkich swoich marek" - czytamy w komunikacie prasowym spółki, cytowanym przez Money.pl.
Na początku marca grupa poinformowała o zawieszeniu działalności operacyjnej w Rosji. Firma zapowiedziała wtedy, że zatrzyma rozwój swoich marek na rosyjskim rynku, oraz dostarczanie towarów handlowych do Rosji. Podawała, że działania te będą wdrażane sukcesywnie, przy uwzględnieniu ograniczeń operacyjnych.
LPP na początku marca zrobiła już odpis
Portal przypomniał, że na początku marca spółka zdecydowała o dokonaniu odpisu aktywów w Rosji na potencjalnie nierentowne sklepy w kwocie ok. 250 mln zł.
Grupa LPP to właściciel m.in. sieci Reserved, Cropp, Mohito oraz Sinsay. Choć komunikat o opuszczeniu rosyjskiego rynku spółka wydała krótko po wybuchu wojny, była krytykowana za brak stanowczej reakcji, bo jej sklepy w moskiewskich galeriach cały czas działały.
REKLAMA
"Dokonując wszelkich działań związanych z wygaszaniem naszej działalności operacyjnej, musimy brać pod uwagę bezpieczeństwo spółki. Otrzymaliśmy już bowiem z rosyjskiej prokuratury zawiadomienia dotyczące potencjalnego uruchomienia postępowań karnych przeciwko władzom LPP" - czytamy w oświadczeniu.
- "Lista wstydu". Wśród firm nadal działających w Rosji są także te dobrze znane w Polsce
- Duński koncern Carlsberg wycofuje się z Rosji. Oddział zostanie sprzedany
Money.pl/PR24.pl/mk
REKLAMA