Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną. Jakie statki mogą popłynąć do Elbląga?

- 17 września zostanie otwarty kanał i przepłyną nim pierwsze jednostki – zapowiedział niedawno wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. Jak zaznaczył, data otwarcia inwestycji jest symboliczna.

Przekop kanału Mierzei Wiślanej obejmuje budowę portu osłonowego od strony Zatoki Gdańskiej, kanału żeglugowego ze śluzą i konstrukcją zamknięć oraz ze stanowiskami oczekiwania od strony Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego, a także nowy układ drogowy z mostami obrotowymi i budowę sztucznej wyspy na Zalewie.

W marcu tego roku w śluzie, która stanowi serce inwestycji, trwał montaż hydrotechniki oraz wykonywanie prac przy bramie północnej i południowej. Prowadzone były też prace związane z budową nowego układu drogowego, dzięki któremu ruch statków nie będzie paraliżował ruchu samochodów. Przyczynią się do tego dwa unikatowe w skali kraju mosty obrotowe. Most północny od lata ubiegłego roku jest użytkowany, a most południowy przechodzi obecnie testy mechanizmu obrotowego.

Intensywne roboty trwają także w rejonie sztucznej wyspy. Zakończono prace czerpalne związane z usuwaniem namułu z wnętrza grodzy oraz z jej zasypem. Pogrążono już prawie wszystkie ścianki szczelne i wykonano większość ściągów. Sztuczna wyspa będzie miała 181 ha. Ma być siedliskiem ptaków.

Całkowita długość nowej drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to blisko 23 km, z czego ok. 2,5 km stanowi odcinek, na który złożą się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe.

Jakie statki mogę przepłynąć?

Kanał i cały tor wodny będą miały 5 m głębokości. To ogranicza wpłynięcie dużych jednostek. Nie oznacza to jednak, że z nowej drogi mogą skorzystać jedynie jachty i łodzie motorowe. Okazuje się bowiem, że lista statków towarowych, które będą mogły przepłynąć przez kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną jest bardzo długa. Jak przypomina dziennikarz TVP Bartłomiej Graczak we wpisie na Twitterze "są to statki do 100 m długości i zanurzeniu do 4,5 m".

Do wpisu załącza też listę przyładowych jednostek.

Na rozwój regionu liczą mieszkańcy i władze samorządowe. Turystyka, a także zwiększenie przeładunków w porcie w Elblągu otwiera znacznie większe możwliwości niż obecnie ma to miejsce. Z kolei możliwość skrócenia drogi do polskiego portu dla wielu armatorów, a przede wszystkim uniknięcia kłopotów formalnych nakładanych przez władze rosyjskie jest nie do przecenienia.

- Teraz to Rosjanie decydują o warunkach poruszania się po znacznej części Morza Bałtyckiego - stwierdziła niedawno w Polskim Radiu 24 Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska, zastępca redaktora naczelnego "Kuriera Porannego" i "Gazety Współczesnej"

Budowa przekopu Mierzei Wiślanej trwa od 2020 roku. Ma ona umożliwić wypłynięcie na Bałtyk jednostek z pominięciem Cieśniny Piławskiej w Rosji. Inwestorem jest Urząd Morski w Gdyni, a generalnym wykonawcą - konsorcjum firm NDI/Besix.

Czytaj także: 

• "Przekop dla wątpiących" - reportaż Adama Bogoryja-Zakrzewskiego [POSŁUCHAJ]
• Przekop Mierzei Wiślanej. Siewiereniuk-Maciorowska: inwestycja o dużym znaczeniu dla bezpieczeństwa regionu
• Przekop Mierzei Wiślanej. Marek Gróbarczyk podał datę otwarcia kanału żeglugowego

Polskieradio24.pl/mk